środa, 20 marca 2024

Czas na świąteczne życzenia....

     Do świąt już tylko kilkanaście dni więc czemu by nie zrobić wielkanocnej kartki.                                                                               


Tradycyjnie składamy sobie sobie w tym czasie życzenia świąteczne, dawniej wysyłało się je na kartach pocztowych a teraz większość, życzeń przesyła się za pomocą  mediów społecznościowych.

Najważniejsze jest by życzenia były miłe i szczere.

Jeśli  nie obchodzi się świąt Wielkiejnocy można życzyć znajomym i bliskim udanej wiosny , dobrych życzeń nigdy dość:)

Znalazłam kartkę a na  niej zarys zająca ;)) a że u mnie nic się nie marnuje pomyślałam czemu nie wykorzystać tego znaleziska. Ta kartka służyła mi za podkładkę w zeszłym roku kiedy malowałam zająca na lnianym woreczku, farba przenikała przez tkaninę i zostawiła taki ślad na kartoniku:)










Namalowałam głowę zająca i trzy malowane jajka u nas mówi się na nie pisanki.

Wycięłam rysunek z kartonika i przykleiłam do "pocztówki".

Córka podarowała mi nakleili z ptaszkami , które uzupełnił kompozycję.

Co symbolizuje zajączek wielkanocny?

"W wierzeniach ludowych zając często jest kojarzony z nadchodzącą wiosną i zmartwychwstaniem Jezusa. W kulturze anglosaskiej zając jest również jednym z głównych symboli świąt wielkanocnych. W Europie Zachodniej zając jest traktowany jako amulet, podobnie jak czarne koty."

źródło Internet

Pocztówka gotowa więc mogę spokojnie zabrać się za czytanie książki , która dostałam w prezencie od męża mojej córki czyli mojego zięcia:) Osobiście nie lubię określenia teściowa bo zawsze kojarzy się z złośnicą;)))


Harry. Książę niepokorny - Iwona Kienzler



Tosia wypatruje wiosny a może czeka na zajączka :))


                                    fot. Marcin S.


środa, 13 marca 2024

Kwiaty i motyle farbami namalowane...

          Wiosna już za chwilkę czas więc ozdobić wszystko co się dam radosnymi wzorami. Kwiaty i motyle zagościły na moim szlafroczku. Szlafroczek  zyskał jak to się mawia drugie życie. 










Do namalowania wzoru użyłam farb do tkanin , które utrwaliłam termicznie .


Tosia lubi kwiaty więc mój szlafrok się jej podoba ;))



                                                    fot. Marcin S.


sobota, 2 marca 2024

Pies york na torbie ? Czemu nie;))

       Każdy zwierzak zasługuje na dobry dom i kochających go ludzi  nie ważne czy jest rasowy czy nie.

Zawsze myślałam, że  tylko kundelki spotyka zły los z winy  ludzi . Ostatnio przekonałam się , że  wcale tak nie jest, ludzie wydają mnóstwo pieniędzy by kupić pięknego rasowego kota , psa lub inne zwierzątko a potem dopiero dociera do nich, że w ich życiu nie ma miejsca dla pupila. Powody bywają różne brak czasu co szczególnie przeszkadza gdy ma się psa albo alergia na sierść gdy kupi się kota.  

Każdy zwierzak potrzebuje uwagi i dobrego traktowania zwierzaki to nie pluszaki nie można ich wsadzić do pudła gdy się znudzą albo gdy brakuje dla nich miejsca w naszym życiu.

Niedawno poznałam ślicznego yorka Dyzia , który  znalazł nowy dobry dom . Zainteresowałam się tą rasą piesków . 

"Yorki są psami skorymi do zabawy, aktywnymi. Nie są agresywne i lubią towarzystwo ludzi, tolerują dzieci. Przywiązują się do właściciela i mogą być nieufne wobec obcych. Ich szkolenie powinno być stanowcze, a zarazem delikatne"

Wikipedia

Mój nowy psi znajomy właśnie taki jest .

 Zrobienie mu fotografii graniczy z cudem a wręcz jest niemożliwe, piesio jest taki aktywny;))

A jednak mojemu mężowi się udało;))





    Jestem zwolennikiem dawania " drugiego życia" różnym przedmiotom więc na odrobinkę wysłużonej torbie postanowiłam namalować psa , od razu pomyślałam ,że namaluję yorka choć to niełatwe zadanie  :)







Tosia pozwoliła na to by tym razem zamiast kota był pies:))