Damska koszula z ręcznie haftowanym bukietem.

Ptaki śpiewają , koty wygrzewają się na słoneczku mój mały sąsiad nie chce jeść obiadu bo gorąco i przekonuje mamę ,że lody to najlepsze danie na świecie w taki upalny dzień, słowem mamy lato  tej wiosny .

Kocham lato i jak dla mnie mogło by trwać i trwać z małą przerwą taką no powiedzmy tygodniową na zimę w okolicach świąt Bożego Narodzenia bo tradycja to rzecz święta i bałwan musi być oczywiście chodzi o śnieżnego bałwana bo tych innych można spotkać i w upalne dni=))
Haftowanie zawsze przypomina mi o wakacjach , może to nietypowe ale w moim przypadku tak było  haftowałam by dorobić do skromnego kieszonkowego a kiedy młody człowiek ma największe wydatki? Oczywiście na wakacjach, więc musi na te wydatki zarobić ...
Ale do rzeczy pamiętacie jak pisałam o trudnym haftowaniu na ciemnych materiałach? No właśnie szczerze odradzam , wtedy musiałam zrezygnować w połowie pracy a i efekt nie był zadowalający bo kalka się zmazywała i wzór był mało widoczny.


Lubię ten wzór to stary wzór hafciarski był w naszym domu od kiedy pamiętam.
Ten bukiecik można wyhaftować na rożne sposoby tym razem postanowiłam wyhaftować go w kilku odcieniach fioletu .

 Bluzeczka jest jasno różowa w maleńkie czarne kropeczki więc fiolet moim skromnym zdaniem świetnie tu pasuje.
Haft jest pracochłonnym  sposobem zdobienia tkanin, ostatnio znowu stal się modny choć  można kupić odzież z tzw. haftem maszynowym to jednak ręczny jak dla mnie ma więcej uroku no i jest niepowtarzalny. Nawet ten sam wzór każda hafciarka wyszyje inaczej=)