środa, 24 maja 2017

Spacerkiem po mieście ... (edytowany)

Za każdym razem kiedy mam już dość polityki i polityków, kiedy nie mogę już słuchać tego co w kółko powtarza się w mass mediach idę na spacer.  Troszkę dziwnie wygląda osoba idąca wolnym krokiem i oglądająca każdy kwiatek i uśmiechająca się do ptaków więc ,żeby mnie nie wzięto za szaloną biorę ze sobą apart fotograficzny i fotografuję . No przynajmniej próbuję fotografować tak bym mogla pokazać efekty moich obserwacji światu=))























Można śmiało powiedzieć ,że ja obserwuję świat a świat obserwuje mnie=)






























Ciekawska sójka jak tylko się zorientowała, że ja fotografuję natychmiast z dachu samochodu przeniosła się w bezpieczne dla niej miejsce.

Na deptaku ktoś ozdobił mały kiosk starymi płytami moje zainteresowanie tym faktem pewnie rozśmieszyło kawkę bo schowała dziob w trawkę=))















Tuż przy kościele Najświętszego Zbawiciela ustawiono znak zakazu wjazdu wszelkich pojazdów ale nie da się zakazać nalepiania wlepek wszelakich.  Znak cały oblepiony brak jedynie ogłoszenia ,że ktoś szuka żony....

Kiedy głowę do góry podniosłam zobaczyła ,że święty patrzy na mnie wzrokiem badawczym zza drzewa ale ja jestem  kobieta mila więc groźna mina świętego mnie nie przestraszyłam=)


Tylko bąk zajęty był zbieraniem miodu i nie robił sobie z mojej obecności do niepokoju powodu .

 Wśród zieleni uschła gałązka  przypomina,że życie szybko mija i szkoda czasu na nienawiść.
Dodam dzisiejsze spotkanie 28.05.2017.
Gorąco i to bardzo ale z domu wyjść na chwilkę trzeba choćby po to by spotkać kogoś takiego. Koty to jak dla mnie najcudowniejsze stworzenia na świecie piękne i niezależne. Może za tą niezależność niektórzy ludzie nienawidzą kotów. A ja za niezależność koty cenie . "Przyłapałam" go jak słodko drzemał, najpierw przyglądał mi się przez chwilkę a potem zdaje się ,że wymruczał coś w stylu "a idźże sobie babo ..."=))



4 komentarze:

  1. Fakt jak ktoś się w dzisiejszych czasach nie śpieszy to ludzie myślą ,że z nim jest coś nie tak !! Dobrze ,że masz dobre alibi - aparat fotograficzny :)
    Podziwiaj miasto i inne napotkane uroki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się idzie wolno to widzi się rzeczy, które mija się codziennie i ich nie zauważa. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie=)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem bloga, tyle tu ciekawych informacji, tak miło. Przyjemnie spędziłam czas. Będę obserwować, bo bardzo mi się u Ciebie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zapraszam , miło mi gościć. Pozdrawiam=)

    OdpowiedzUsuń