wtorek, 25 września 2018

Wąż i korale, czyli koszulka z wężem koralowym


Zawsze, kiedy zabieram się do pracy nad kolejną koszulką chyba najwięcej czasu zajmuje mi wymyślenie wzoru, który ją ozdobi. Czasami ktoś coś mi podpowie, czasami podpowiedzi znajduję przeglądając „zaprzyjaźnione blogi’, tak było tym razem.
          
  Kiedy przeglądałam blog „Kijankowo szydełkowy świat” zaczarował mnie wąż wydziergany szydełkiem przez Monikę. Zresztą sami zobaczcie TU

Od razu  przypomniała mi się KORBA, czyli pluszowy wąż maskotka, którą przywiozłam z Legionowa w prezencie dla mojej wówczas trzyletniej córeczki. To miał być rodzaj rekompensaty za moją kilku dniową nieobecność w ważnym w jej życiu momencie, czyli w pierwszych dniach w przedszkolu. Wąż bardzo się jej spodobał, jeździła z min na każde wakacje nawet za granicę. 


Zasypiała przytulona do swojej przyjaciółki. Fotografię poniżej zrobiłam na wakacjach dawno temu.  Kiedy się lepiej przyjrzeć to widać, że to dwa w jednym zwyczajnie chyba niezbyt dokładnie przekręciłam film i efekt był jak widać. Tak to było z tą fotografią analogową raz wyszło idealnie a raz …J)  



Kiedy moja córka pakowała swoją walizkę wyruszając na studia zaraz po ciężkiej książce "Biologia" Villego włożyła do walizki właśnie tą  1,55 cm maskotkę.


            Tyle wspomnień, czas zabrać się do pracy wyjęłam z kuferka farby , kalkę techniczną, na której zawsze rysuje wzory, kalkę barwiącą i zabrałam się do malowania. Najbardziej podobny do Korby i węża z Kijankowa był wąż koralowy choć Korba to podobno kobra a ten z Kijankowa to pyton ale co tam koralowy też „pikny” jak mawiał jeden kamratów Janosika;))








Na drugi dzień po termicznym utrwaleniu wzoru ,żeby podkreślić urodę węża doszyłam mu oczka z elementów jubilerskich czyli z malutkich ozdobnych kółeczek. Znalazłam je wśród szpargałów z których moja córka kiedyś robiła biżuterię kolczyki, korale , wisiorki itp.







           
I kto teraz powie, że węże nie są piękne i kochane?;))


















A w niedziele 20.01.2019 roku  kiedy odprowadzałam córkę na dworcu PKP ...

Mama małego chłopca wyjęła z jego rączki kawałek kolorowego sznurka i schowała do swojej torebki.
Chłopiec ze łzami w oczach zapytał: 
- czemu zabrałaś mi mojego przyjaciela węża?
Wtedy mama zapewniła go ,że gdy wsiądą do pociągu odda mu jego przyjaciela węża.
Chłopczyk usiadł na walizce i grzecznie przyglądał się pociągom stojącym na peronie obok. No przynajmniej bardzo się starał być grzeczny . 
Pomyślała super chłopczyk ma taką wspaniałą wyobraźnię ...:)

A to dowód że  wąż Korba podróżuje z o córką po świecie do dziś  to fotografia z wypadu do  Liverpool w 2019 roku;)



10 komentarzy:

  1. Fajnie czyta się wspomnienia :)) Zawsze jakaś łezka w oku się zakręci. To wzruszające, że Twoja córka zachowała przytulaka węża i zabrała go ze sobą :)). A Twój na koszulce jest EKSTRA!!! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda ,że łezka się w oku kręci, tyle wspomnień. Dziękuję za mile słowa i cieszę się, że koszulka się spodobała . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te niedoskonałe fotografie sprzed lat mają bardzo wiele uroku, szczególnie wtedy, kiedy są na nich zatrzymane chwile z naszego życia. Ja bardzo lubię takie zdjęcia. :))
    Wąż na koszulce wygląda słodko, choć ja w realnym świecie nie przepadam za spotkaniami z przedstawicielami tego gatunku ;)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta fotografia rzeczywiście jest dla mnie miłym wspomnieniem wakacji we Włoszech, nasz przyjaciel nie mógł się nadziwić, że Emilka zabiera ze sobą taką wielka maskotkę. Po wakacjach już wiedział... bez Korby nigdzie nie jedziemy;)) Węże lubię ale na obrazkach;)) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i wzruszające, każde dziecko ma swoją ulubioną maskotkę, ja swojego ulubionego misia oddałam siostrze na która w końcu się doczekałam (11 lat byłam jedynaczką) ona ma już 14 i dalej z nim śpi ;)
    Taki duży wąż jest świetną przytulanką i nie dziwię się, że Cię zainspirował. Koszulka wyszła znakomicie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super kiedy siostry się kochają bo oddać ukochana zabawkę siostrze to jest coś. Starsza siostra bywa dla młodszej wzorem i przewodnikiem w życiu. Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Piękny wąż!! Wspaniale malujesz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za uznanie. Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wyszła ta koszulka z wężem! Świetne prace tworzysz! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję i za odwiedziny i za mile słowa bo takie motywują do pracy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń