Dziś u nas
pada a jak pada to człowiek jakiś smutny i zaspany plącze się po domu. Kiedy usłyszałam dźwięk domofonu pomyślałam, że
znowu któryś z sąsiadów zapomniał kluczy albo roznosiciel ulotek dobija się do
drzwi. A tu nic z tych rzeczy w drzwiach stanął kurier z przesyłka a kiedy
zobaczył zdziwienie na mojej twarzy zapewnił „przesyłka opłacona”.
Kochani jakie
cudo było w tym pudełeczku aż trudno opisać śliczny aniołeczek , pięknie
opakowany. Zawsze podziwiałam prace
Justynki https://wielkiemalepasje.blogspot.com/
Najlepiej
pokazać mu coś z czego miasto jest znane
ale od czego zacząć? Pogoda zdecydowała pada więc wybór padł na naszą zielonogórską Palmiarnie wszystkich tam zawsze zabieram .
Pierwszy
przywitał aniołeczka bachusik Palmix ,
później jeszcze rzut oka na małą fontannę
i ruszamy na zwiedzanie Palmiarni.
W 1956 roku
do Domu Winiarza dobudowano niewielka szklarnię , hodowano tam najpierw rośliny
doniczkowe a z czasem pojawiły się palmy kokosowe, kakaowce , daktylowiec i
inne egzotyczne rośliny Palmiarnie rozbudowywano kilka razy. Mieści się tu
restauracja, kawiarnia, „Mediateka „
gdzie do dyspozycji mamy audiobooki, filmy, gry , książki . Można też obejrzeć wystawy fotografii i ,
malarstwa itp.
W Palmiarni
są akwaria z egzotycznymi rybami oprócz egzotycznych ryb są tez żółwie.
Dla
zwiedzających Palmiarnię niewątpliwą atrakcją jest taras widokowy można tu z
wysokości 14 i 18 metrów podziwiać egzotyczną roślinność no i panoramę Zielonej
Góry.
Aniołeczek był zachwycony i Wy tez będziecie jak odwiedzicie naszą Palmiarnię. J
Justynko jeszcze raz
serdecznie dziękuję za cudowną niespodziankę J
Belas fotografias e gostei da boneca, aproveito para desejar a continuação de uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
UsuńObrigado pela sua visita, tenha uma boa noite;)
Wspaniała niespodzianka.:) Aniołeczek cudny, zabrałaś go na super wycieczkę Lucynko.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jak dokładnie go wykonano. Lubię nasza Palmiarnie , zabieram tam moich gości dawnej chodziłam tam z córką gdy była dzieckiem a dziś z aniołeczkiem się wybrałam:) Pozdrawiam :)
UsuńAniołek śliczny Justynko, a jego wędrówki bardzo mi się kojarzą z wędrówkami "Pyzy na polskich dróżkach" :)))
OdpowiedzUsuńFajna palmiarnia:)
Upss! Miałam napisać "Lucynko", a że myślałam tez o Justynce tak wyszło.
UsuńPoprawiam się - aniołek śliczny Lucynko;)
Jeszcze raz i stawiasz kawę;)) Ale fakt aniołek to dzieło Justynki a ja go tylko na wycieczkę zabrałam bo będzie u nas mieszkał;) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńO!!! Lucynko - kawkę postawię bardzo chętnie. Przyjeżdżaj, własnie zakupiłam miętową, wstawiam czajnik:)
UsuńAniołek od Justynki jak zawsze wspaniały. Na cudowny spacer go zabrałaś :)
OdpowiedzUsuńNiespodzianka super od razu jakby słoneczko zaświeciło nawet Palmix byl pod urokiem aniołeczka;))
UsuńAniołek śliczny i odbył uroczą wycieczkę. W palmiarni byłam ,tylko w Poznaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nasza jest fajniejsza ;)) Można napić sie tu dobrej kawy, wina albo zjeść coś pysznego. Pozdrawiam:)
UsuńBuen paseo te distes con el pequeño querubín Lucyna, se ve que estaba muy contento. Preciosas plantas. Me encanta el Anthurium tengo uno.
OdpowiedzUsuńBuen miércoles.
Un abrazo.
UsuńGracias, también me gustan estas flores. Te mando besos :)
Cudowny upominek. Na pewno sprawił wiele radości :)
OdpowiedzUsuńO tak to prawda:)
UsuńAleż cudny aniołek, a sesja jeszcze lepsza,pozwiedzał sobie☺
OdpowiedzUsuńFotografowanie było dobrą zabawą:)
UsuńWonderful photos, love how you placed the doll each time. Fantastic idea! Hugs, Valerie
OdpowiedzUsuń
UsuńThank you for visiting, I send hugs :
Aniolek jest sliczny.
OdpowiedzUsuńTo fakt sprawił mi mnóstwo radości:)
UsuńAniołek wygląda cudownie, skarb takiego mieć... A spacerek przecudny. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTrudno było go nie zabrać na spacerek tyle sprawił mi radości:) Pozdrawiam:)
UsuńTylko raz byłam w Zielonej Górze , Palmiarni nie zwiedzałam. Śliczny aniołek miał super wycieczkę. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPalmiarnia to żelazny punk wycieczek ;) Wato nadrobić zaległości :) Pozdrawiam:)
UsuńAniołek śliczny tak jak wszystko co wyjdzie spod zdolnych rąk Justynki:))
OdpowiedzUsuńPalmiarnia piękna! Dobrze, że zabrałaś nas i gościa w to cudne miejsce!
Cieszę się:) Fajnie jest zabrać blogowych znajomych na wycieczkę:)
UsuńGreat pictures and cute doll!Hugs!
OdpowiedzUsuń
UsuńThank you and I send kisses :)
Taka niespodzianka w deszczowy dzień to jak promyk słońca :)
OdpowiedzUsuńAle co Anioł zobaczył w Zielonej Górze to dopiero! Jaka podróż Mu się trafiła!
To prawda niespodzianka była super i choć padało z parasolem w jednej a aparatem w drugiej ręce ruszyłam z aniołkiem , który schronił się przed deszczem w mojej torebce na wycieczkę:))
UsuńLucynko kochana cieszę się ogromnie, że niespodzianka udało mi się, a aniołek spodobał się Tobie :)). Ale jakbym wiedziała, że będzie z niego taki podróżnik i pozwiedza z Tobą tyle wspaniałych miejsc - a zwłaszcza Palmiarnię to sama zapakowałabym się do paczki :))). Super relacja i sesja Lucynko - aż wzruszyłam się, tak mi miło :)). Wiedziałam, że szybko u Ciebie zadomowi się i będzie mu dobrze :)) Buziaki kochana i miłego dnia, bez deszczu :)
OdpowiedzUsuńA dziś słoneczko świeci a aniołeczek się uśmiecha. Naprawdę super była ta niespodzianka no i podziwiam kunszt wykonania aniołeczka. Pozdrawiam :)
UsuńTotalnie jest wszędzie :D
OdpowiedzUsuńAnioły tak mają ;))
UsuńWspaniały spacer z cudnym aniołkiem, aż mi się zachciało gdzieś, choć na chwilę wyruszyć.
OdpowiedzUsuńPolecam nic tak nie poprawia nastroju jak podróże te male i te duże;)
UsuńSweet and cute little doll. A lovely visit to the garden. Looking forward to autumn photos.
OdpowiedzUsuń
UsuńPoznaj wymowę
Autumn is the most beautiful in the picture;) I send greetings :)
So do I, I have always admired Justyna's work too! Her angels are so amazing and beautiful.
OdpowiedzUsuńThis lucky angel is happy with you, enjoying flowers, garden and park, also studying biology :)
UsuńPoznaj wymowę
It's true, the angel is beautiful so I took him to a beautiful place :) Thank you for visiting and sending kisses :)
Aniołek faktycznie przepiękny, ma swój niepotarzalny urok :-)
OdpowiedzUsuńZwiezdanie palmiarnii w takie deszczowe dni to świetny pomysł :-)
Tropikalne rośliny i ciepło sprawiają ,że na chwilkę lato powraca:) No i można wypić, zjeść coś smacznego w milym towarzystwie;)
UsuńQue bonito reportaje
OdpowiedzUsuń
UsuńMuchas gracias :)
Ale pięknie w tej palmiarni! Zdjęcia i laleczka piękne!
OdpowiedzUsuńOdbywają się tu też koncerty,bale, wesela i tym podobne imprezy. :)
UsuńMuy bonito todo. Un beso.
OdpowiedzUsuń
UsuńMuchas gracias Te deseo un buen día :)
Taki spacer w towarzystwie prześlicznego aniołka to sama radość:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda i co ważne nikt się nie dziwił,że spacerujemy sobie razem po Palmiarni;))
UsuńSuper narracja. A nie wierzyłam do tej pory w aniołki, a tu patrzcie jak się człowiek mylił...
OdpowiedzUsuńI to jaki śliczny i grzeczny aniołek nie to co Palmix paskuda ciągle z kielichem w ręku;))
UsuńWow! Aniołek jest uroczy! A spacer w takim towarzystwie na pewno bardzo udany.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak było:) Pozdrawiam :)
UsuńPo takich atrakcjach to nie sądzę ,że aniołek nie będzie chciał zostać:)))
OdpowiedzUsuńJuż się nawet zaprzyjaźnił z reszta towarzystwa;)
UsuńWspaniały aniołek!!! Podziwiam prace Justynki na jej blogu. Lucynko, Piękny spacer z aniołkiem nam przedstawiłaś. Zdjęcia rewelacyjne! Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńKocham jesień. Tutaj jest jeszcze słonecznie i ciepło, ale liście zmieniają kolor i wieczorami jest chłodniej. Cudowna niespodzianka, szczególnie ten słodki aniołek. Dziękujemy za link do bloga Justyny. Odwiedzę cię, gdy wyślę ci moją notatkę. Podobały mi się wszystkie zdjęcia, pokazując jej swoje miasto. Dziękuję bardzo za udostępnienie :)
OdpowiedzUsuńJustynka to bardzo zdolna osoba aniołek jest śliczny ale to nie jedyne cuda jakie potrafi zrobić . Milo mi było pokazać Ci kawałek mojego miasta. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńNiespodzianka wspaniała. Piękny aniołek.
OdpowiedzUsuńTak, super niespodzianka :)
UsuńQue bonita sorpresa! El ángel es muy bello y lo mismo este bello recorrido por donde nos has llevado
OdpowiedzUsuńBesos
Gracias por visitarnos Que tengas un buen día :)
OdpowiedzUsuńMaravilloso paseo Lucyna, las fotos son preciosas y el ángel maravilloso. Un beso.
OdpowiedzUsuń
UsuńMuchas gracias Que tengas un buen día :)
Aniołek prześliczny, spacer po palmiarni też bardzo uroczy.
OdpowiedzUsuńTwoje miasto zachwyca. Marzę aby kiedyś go zobaczyć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Warto nas odwiedzić szczególnie w czasie Winobrania:) Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękny aniołek pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMi łego wieczoru :)
Tez się nim zachwyciłam:)
Usuń