Z prezentami urodzinowymi zawsze jest problem szczególnie gdy w rodzinie tak jak w naszej jest zwyczaj obdarowywania się prezentami przy każdej nadarzającej się okazji;)
W tym roku córka zupełnie przypadkiem podpowiedziała jaki prezent sprawiłby jej radość.
Na Facebook -u dr. Grzegorz Biszczanik napisał o swojej nowej książce „Zielona Góra od kuchni. Restauracje przedwojennego miasta".
Moja córka napisała w komentarzu pod postem:
"Super
Mam sporo książek o jedzeniu z racji ścieżki zawodowej, więc muszę mieć i tę."Oprócz historii i opisów XIX I XX wiecznych restauracji w książce można znaleźć kilka przepisów na dawne potrawy jadane przez mieszkańców miasta.
W księgarni Wydawnictwa MAjUS naszą uwagę zwróciła jeszcze jedna książka :
Igora Myszkiewicza "O czarownicy i potworze".
Trudno było się oprzeć pokusie tym bardziej,że historia czarownic jest nierozerwalnie związana z naszym miastem.
Obie książki zostały przetłumaczone na język angielski i obie wersje i ta w języku polskim i ta po angielsku znajdują się w tym samym egzemplarzu .
Prezent okazał się dość ciężki i potrzebna była solidna płócienna torba. Na torbie namalowałam chomika z butelką szampana i kieliszkiem no i oczywiście kwiaty.
No ale post bez kota ? bez kota ani rusz:))
wow jak pięknie :O
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńTorba rewelacyjna, piękny prezent.U mnie nie ma prezentów, jest ustalona kasa i wtedy mogę sobie kupić coś fajnego, jedynie wnukom się kupuje.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Każdy sposób na "poprawę humoru" solenizanta jest ok;)) Pozdrawiam serdecznie;)
UsuńŚwietna torba , a zdjęcie z kotem niespotykane. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Koty potrafią zaskoczyc;) Miłego tygodnia życzę
UsuńŚliczna ta torba. A i książka wygląda interesująco. Wszak nie wszystko wiemy o mieście, w którym wychowywaliśmy się i mieszkamy. Zdjęcie kota mnie rozłożyło na łopatki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo fakt nie wiemy wielu rzeczy o rodzinnym mieście, autorzy tych książek to mieszkańcy naszego miasta. Miło mi, że torba i fotografia się podobają. Udanego tygodnia życzę:)
UsuńKsiążki świetne, ale torba z chomisiem cudowna! Jak fajnie to wymyśliłas Lucynko:) Pięknie opakowany prezent:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że torba się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńHello, Lucyna! Your daughter got lovely gifts!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Miłego dnia:)
UsuńŚwietny prezent i wiadomo, że chciany 😉🙂
OdpowiedzUsuńMiło mi. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPięknie ale super
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. Pozdrawiam:)
UsuńDawanie prezentów sprawia ogromną radość, zwłaszcza, gdy radość okazuje osoba obdarowana. Piękne prezenty, w pierwszej chwili na widok chomika pomyślałam "Jak to, a gdzie kot ?"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
To prawda dawanie prezentów jest przyjemnością. Na męża mojej córki znajomi i ona mówią Chomik więc namalowałam chomika dla żartu:). Kot nie miał nic przeciw temu,;)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMam nadzieję że córka zadowolona z takiego prezentu a torbę zmalowałaś świetną będzie na zakupy nie koniecznie na książki. Zdjęcie kociego ogona świetne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zadowolona bo interesuje ją historia naszego miasta i kulinaria:) Tośka całymi dniami prześladuje na oknie i obserwuje ptaki. Miłego tygodnia życze:)
UsuńBoa tarde e uma excelente terça-feira minha querida amiga Lucyna, seus desenhos são sempre maravilhosos.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i życzę udanego tygodnia:)
Usuńtienes donde entretenerte. Además de los trabajos manuales que haces, tienes buenos libros para leer.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Dziękuję za wizytę i życzę udanego weekendu:)
UsuńHa ha ha !!! A to ci kot !? Zawinął ogon i zniknął - zupełnie tak jak w "Alicji w krainie czarów" ! Kocham tę bajkę !!! Torba cudna z chomikiem , a i książki na pewno interesujące ! Pozdrawiam i życzę Twej córce : samych szczęśliwych dni i wszystkiego najlepszego !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję przekażę życzenia. Nasza kicia potrafi zniknąć i pojawić się w najmniej oczekiwanym miejscu;)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńYour art is always beautiful. Lots of love to you on Valentine's Day, hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńDziękuję Bardzo i życzę udanych Walentynek. ❤
UsuńTen chomik wymiata, Lucynko! Ależ mi się podoba, no cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Bardzo dziękuję , miło mi. Udanego weekendu życzę:)
UsuńJej! Jaki uroczy chomiś :) Zazdroszczę talentu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję miło mi. Udanego weekendu życzę:)
UsuńTorba na dwie bardzo ładne książeczki urodzinowe dla Twojej córki to wspaniały prezent urodzinowy. Twoje dzieła sztuki sprawiają, że jest to skarb rodzinny. Dziękujemy za udostępnienie swojej pracy artystycznej do końca. Zawsze interesują mnie kroki podejmowane w celu ukończenia dzieła sztuki. Śliczne zdjęcie także twojego kota. Piękny artykuł, dziękuję za udostępnienie i życzę miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja praca się spodobała. Dziękuję za miłe słowa. Dobrego weekendu życzę:)
UsuńObydwie książki pięknie wydane, bogato ilustrowane. Czy może być lepszy prezent, od takiego bliskiego sercu, a dotyczącego miłości do naszych małych Ojczyzn?! Chomik śliczniutki, malowany Twoją kreską. Myślę, że Twoja córka jest bardzo zadowolona z prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Miłego weekendu, Lucynko.
Bardzo dziękuję . Pozdrawiam serdecznie i również życzę dobrego weekendu:)
UsuńŚliczna torba!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Miłego tygodnia życzę:)
UsuńTak ozdobiona torba, to nie tylko konieczność, ale i ozdoba.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że znikają reklamówki że sklepów.
Uściskaj kota z okazji dnia kota.
Też uważam , że torby wielorazowe.są lepsze od reklamówek. Kot i ja dziękujemy za miłe słowa,) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńOtrzymywanie prezentów jest bardzo przyjemne, ale ich dawanie naprawdę uszczęśliwia.
OdpowiedzUsuńTorba z chomikiem jest fantastyczna i unikatowa. A kot jak zawsze prześliczny.
Pozdrawiam serdecznie:)
To prawda dawanie prezentów to wielka frajda dla obu stron. Bardzo dziękuję i życzę udanego wieczoru:)
Usuń