niedziela, 25 sierpnia 2024

Letnie smaki Łagowa...:)

 O Łagowie położonym w woj. lubuskim już pisałam nie raz na "Moim Kuferku"  to cudowne miejsce. Za każdym razem gdy odwiedzam Łagów odkrywam coś nowego, pięknego ciekawego, nigdy się tam nie nudzę i wracam do domu  wypoczęta i z nową dawką energii do życia.

https://kufereklucyny.blogspot.com/2021/07/agow-lubuski-wspaniae-miejsce-na-mapie.html

https://kufereklucyny.blogspot.com/2023/08/agow-lubuski-miejsce-gdzie-nalezy-wracac.html

Dziś chcę Wam opowiedzieć o tym co smacznego można zjeść w Łagowie wszak nie samym podziwianiem pięknych widoków człowiek żyje.

W upalny dzień lata ważne jest by dostarczyć organizmowi dużą dawkę płynów tak więc naszą kulinarną wędrówkę zaczniemy od "Zaułka Smaków" tu można nie tylko smacznie zjeść ale i napić się piwa  oczywiście bez alkoholowego bo alkohol przy 31 stopniach Celsjusza jest zwyczajnie niewskazany . 



W  Zaułku Smaków jak sama nazwa wskazuje można delektować się smakiem  potraw i napojów obserwując jezioro Trześniowskie. 

W Łagowie jest wiele lodziarni więc nie ma problemu by sprawić sobie odrobinkę przyjemności smacznymi lodami.

Kiedy zmęczeni zwiedzaniem poczujecie głód warto wstąpić do Karczmy Podzamcze jednej z wielu łagowskich restauracji. 

Dla mnie wizyta w Łagowie bez zjedzenia prawdziwego kotleta  de volaille się nie liczy .




Cena tego dania to 54 złote a smak wyśmienity .






Można oczywiście zamówić coś innego  bo wybór restauracji i serwowanych w nich potraw jest duży.

W tym roku odkryliśmy  super kawiarnie  "Stolarnia" można napić się kawy i zjeść niezwykłe pyszne ciasto my wybraliśmy sernik z bananami i pieprzem. Tak, tak z pieprzem też byłam zdziwiona ale smak jest niespotykany przynajmniej ja jadłam  taki sernik pierwszy raz w życiu i polecam go Wam.





W kawiarni akurat była wernisaż malarstwa  prac Wojciecha Olendra zwanego łagowskim Nikiforem.







Picie kawy, delektowanie się pysznym ciastem i podziwianie obrazów tego niezwykłego artysty było podwójną ucztą dla duszy i ciała. :)

Nad  bufetem wiś kopia starej fotografii mężczyzny w zakładzie stolarskim . Spytaliśmy właściciela kawiarni kim jest mężczyzna z fotografii odpowiedział,ze to dziadek jego żony, który był łagowskim stolarzem. Nazwa kawiarni jest więc nie przypadkowa .


Jeszcze tylko wizyta na zamku Joainitów , zakup pamiątek i można wracać do domu.


A dziś za radą Tosi odpoczywamy po wczorajszym aktywnie spędzonym dniu;))




poniedziałek, 12 sierpnia 2024

Lato czas na poznawanie nowego i docenianie dobrze znanego;))

                  Lato to czas na poznawanie nowego i docenianie starego dokładnie tak spędzam lato w tym roku. 

Jeździmy do domu , który należał do moich rodziców a teraz jest własnością mojej córki . Dom jest stary i wymaga ciągłych remontów choć nie brak mu uroku.                             Po drodze odwiedzamy sklep z  słodyczami i pieczywem .  Sklep mieści się w starym domu pewnie wybudowanym  niewiele później niż dom moich rodziców. Kupujemy moim zdaniem najpyszniejsze ciastka "ptysie" to takie wspomnienie dzieciństwa.

Na zdjęciu  jest dom w którym mieści się cukiernia:)






            Przed domem zawsze czeka na nas kot mojego Ojca, sąsiedzi zaopiekowali się koteczką bo w mieście pewnie nie czuła by się dobrze. Wolność, polowania i czuwanie nad domem  to chyba najlepsze dla wiejskiego kotka. 



Oczywiście przywozimy jej smakołyki i zapewniamy, że nigdy nie zostawimy jej na pastwę losu i tak będzie. Na razie jest szczęśliwa bo ma jeszcze obok dwa inne koty i pieska Dyzia :)

Na podwórku obok naszego bloku pewnie dla zabawy ktoś w środku lata przystroił  choinkę drzewko rośnie sobie tuż obok  ławeczki na której odpoczywają mieszkańcy. Zapewne ktoś kto ubrał choinkę w środku lata zrobił to dla żartu i udało mu się wywołać uśmiech na twarzach wielu ludzi. 


        
    Jak mam czas to rysuję oczywiście gównie kocie pyszczki ;) 




Czasami idziemy na spacer po naszym mieście z aparatem w dłoni bo to dobra zabawa i można zobaczyć to czego nie zauważa się w pędzie dnia codziennego.







W naszym mieście popularny jest sport motocyklowy speedway. Kibice Falubazu bo tak nazywa się nasza drużyna jeśli nie mogą wybrać się na mecz śledzą poczynania zawodników w telewizji. 




Czasami oglądają mecze w kawiarniach i letnich ogródka a ich pieski odrobinkę się wtedy nudzą;))

Bachusik i gołębie spierają się w temacie gdzie znajdują się podziemne korytarze dawnego ratusza.

Można posłuchać muzyki w wykonaniu artystów i spotkać dość oryginalnie ubrane osoby. 






Zapytacie pewnie a co u Tosi? Tosia przegląda już  jesienną garderobę swoich "człowieków " by nie marzli gdy przyjdą chłody a gdy się tym zmęczy to zasypia i śni zapewne kolorowo;)


fot. Marcin Sobieraj

Przed nami jeszcze kila wyjazdów ale warto czasami odkryć piękno świata tego wokół nas :))