Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grafika. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grafika. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 września 2014

Wieczorna zabawa korowodem=)))



 Fajnie jest pobawić się czasami "pobawić się" własnymi fotografiami i troszkę je zmienić. Fotografie z korowodu świetnie się do tego nadają. Co prawda nie rozumie ludzi, którzy "kradną" w tym celu cudze fotki ale podobno są tacy.  I jak się Wam podobają moje "eksperymenty" z kolorem na fotografiach? =)





poniedziałek, 5 maja 2014

Nocna zabawa...=)




































Każdy kto choć raz musiał wracać nocą sam do domu wie ,że są miejsca które lepiej omijać .
Choć zapewne nie duchy stanowią największe zagrożenie dla nocnych wędrowców to niejednemu z nas wyobraźnia potrafi spłatać figla. Opowieści o duchach i zjawach lubimy prawie wszyscy zwłaszcza kiedy siedzimy wygodnie w fotelu z filiżanką herbaty w dłoni.                                                                             



                                                                           A rano zmów jest ślicznie i romantycznie=)))


czwartek, 24 kwietnia 2014

Zabawa w foto...grafika=)

Czasami bywa, że mam ochotę na chwilkę fantazji zapominam o mojej żelaznej zasadzie ,że do "życia potrzeba kiełbasy i chleba". Wtedy  bawię się w artystę bo podobno w każdym z nas gdzieś głęboko ukryty śpi szalony artysta.  W końcu jeśli nikomu nie robi się swoją twórczością krzywdy to czemu nie pobawić się ot tak dla poprawy nastroju =)






Bywa, że nie potrzeba specjalnie wiele fantazji by zobaczyć to czego inni nie widzą , najlepiej chyba wiedzą o tym wszyscy z wadami wzroku wystarczy zapomnieć ubrać okulary lub z czystej próżności ich nie nosić i ...

















Zdarza mi się zobaczyć coś czego nie ma  ,ale może właśnie  fantazji mam aż nadto i widzę przeróżne zjawy =))))

piątek, 23 sierpnia 2013

Koty i mimowie=)


 
 Koty i mimowie co mają ze sobą wspólnego?
Jak dla mnie i jedni i drudzy są kwintesencją słowa tajemniczy. Umalowany mim stojący na ulicy miasta skrzętnie ukrywa własne „ja” znają go tylko ci którym pokazuje twarz ukrytą za makijażem , kiedy po pracy zasiada z nimi przy filiżance herbaty. Tak naprawdę to i mimowie i koty są nieodgadnieni, tajemniczy a jednocześnie sprawiają,że świat bez nich byłby pozbawiony kolorytu.
O kotach też wiemy tyle ile one same pozwolą nam się o nich dowiedzieć. Chadzają własnymi drogami a jednocześnie potrafią sprawić ,że dom w którym zamieszka kot jest cieplejszy , wypełniają swoim cichym mruczeniem cisze , która czasami jest nie do zniesienia. Ani mim , ani kot nie narzuca się ze swoją obecnością a jednocześnie trudno przejść obok nich obojętnie.
W Zielonej Górze nie brakuje ani mimów szczególnie w okresie Winobrania ani kotów i tych kochanych wylegujących się całymi dniami na kanapie i tych wolno żyjących co to muszą radzić sobie same. Podczas wakacji, w okresie Winobrania czy w zwykłe dni fotografuje i mimów i koty.
A co by było gdyby okazał się ,że koty przebrały się za mimów a może mimowie za koty ?
Poniosła mnie fantazja i ...


Proszę rzućcie grosz mimowi za jego pracę a wolno żyjącemu kotu podrzucie coś do jedzenia. Pogłaskajcie kota , pochwalcie mima oni są nam potrzebni , bez odrobiny tajemniczości świat będzie jak potrawa bez przypraw po prostu nijaki.
Koty jak najbardziej wszystkie zielonogórskie mimowie z kraju i ze świata jak wiadomości w TV=)))

środa, 22 maja 2013

Bezsenny , bajkowy świat...






Bezsenne noce sprawiają, że człowiek mimo woli zaczyna puszczać wodzę fantazji. Czasami siada do komputera i pisze opowiadania. Zdarza się,że rysuje, maluje bez względu na to jaką dawką talentu obdarował go Bóg. 















Czasami dla zabawy „tworzy” swój bajkowy świat łącząc różne elementy fotografii. Mnie też zdarzają się noce kiedy trudno zasnąć, mąż od kilku godzin smacznie śpi a ja nie mogę zasnąć, zupełnie nie wiem dlaczego , ot tak po prostu . Nie śpię i już.
A oto plon bezsennej nocy=)





















Pies mojej sąsiadki z ósmego piętra nie ma w zwyczaju siadać razem z kawką na drążku wysoko nad chmurami. 

















W pobliskim parku nie fruwają motyle , które wykonał zdolny jubiler a po klombach nie spaceruje maleńka dama. 
















Koty są tajemnicze ale czy aż tak?=)) Ale w końcu od czego mam fantazję , warto czasami powrócić „jak za dawnych lat w zaczarowany bajek świat”.