Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jarmark Zielona Góra. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jarmark Zielona Góra. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 kwietnia 2014

Kozacy na deptaku w Zielonej Górze=)




Kozacy zawitali na zielonogórski deptak i nadarzyła się okazja by poznać odrobinę nie do końca znanej mi kultury. Co ja właściwie wiem o Kozakach tyle ile wyczytałam w książkach H. Sienkiewicza , w powieści „Cichy Don” Michaiła Szołochowa a właściwie to z ekranizacji tych powieści . Z dzieciństwa pamiętam jeszcze film animowany „Jak Kozacy w piłkę grali” i to chyba wszystko . Ostatnio wiele mówi się o Ukrainie a co za tym idzie wzrosło również zainteresowanie kulturą naszych wschodnich sąsiadów .
Młodzi ludzie z Ukrainy zaprezentowali sztuki walki , kuchnie i zabawy kozackie. Najwięcej uciechy miały jak zwykle dzieciaki , choć i dorośli próbowali sił w zabawach proponowanych przez młodych Ukraińców. Zapach potrawy przygotowywanej w kociołku zawieszonym nad ogniskiem roztaczał się po całej okolicy i choć z tego co zaobserwowałam to potrawa raczej dla osób lubiących dobrze acz tłusto zjeść to amatorów do konsumpcji zapewne nie zabraknie. I myślę ,że tego typu imprezy bardziej zbliżają narody niż deklaracje polityków wszelkich opcji politycznych. Zrobiliśmy z mężem kilka fotografii a oto ich część.




























wtorek, 17 grudnia 2013

Jarmark, Bożonarodzeniowy 2013.





Czas przedświątecznych przygotowań , zakupy, bieganina od sklepu do sklepu. Coroczny Jarmark Bożonarodzeniowy właśnie rozgościł się na deptaku w Zielonej Gorze .











  
Stragany pełne dobra wszelakiego ozdób choinkowych, odzieży, koronkowych serwet, świątecznych przysmaków , wędliny , słodyczy , suszonych owoców, bakalii. Wybrałam się by odrobinę "pofotografować", pooglądać i kupić suszone owoce niezbędny składnik kapotu . Bez kompotu z suszonych owoców nie wyobrażam sobie kolacji wigilijnej. 












Zachwyciły mnie ozdoby choinkowe , piękne szklane bombki , aniołki z wosku, koronkowe serwety , wyszywane kolorowymi nitkami obrazki.

 
Starocie , rzeczy przydatne i takie zupełnie nie wiadomo do czego słowem brać wybierać i cieszyć oczy i serce. 

Spotkałam na deptaku kolorowych ludzi, turystów , znajomych .
 Radni wyszli widocznie w przerwie obrad na chwilkę .

Turystki pozowały do zdjęć z Mikołajem a Mikołaj kontrolnie obejrzał efekt pracy fotoamatora.















 Zaskoczył mnie mężczyzna w krótkich spodenkach , zimę mamy łagodniejszą niż w zeszłym roku ale do upałów daleko w końcu to Polska nie na ten przykład Brazylia ale widać gorączka przedświątecznych przygotowań działa=)) 












Nie zabrakło też czworonożnych przyjaciół człowieka pieski podziwiały choinkę , czekały wiernie przed sklepami i straganami . 















Ludzie z plecakami , torbami pełnymi zakupów wracając do domu 





wstępowali na chwilkę do kiosku by kupić los loterii LOTTO reklamowanej tuż obok do wygrania całkiem niezła sumka. Zapewne podreperuje budżet szczęśliwca, który ja wygra .



I jeszcze kilka fotografii z roku 2010 było mroźno i śnieżnie .