Na klombach, trawnikach w ogrodach i
ogródkach kwitnie fiołek wonny , fiołek pachnący (Viola
odorata ) – roślina należąca do rodziny fiołkowatych.
W
mojej książce o roślinach leczniczych wyczytałam ,że wywar z
suszonych kwiatów tej rośliny jest środkiem wykrztuśnym i
łagodzącym podrażnienia stosowanym w mieszankach podawanych przy
napadach kaszlu . Ma tez właściwości moczopędne co wykorzystywane
jest w leczeniu chorób gościowych. Zaznaczyć należy ,że w grę
wchodzą tylko rośliny dziko rosnące.
Francuzi wykorzystują fiołki w
przemyśle perfumeryjnym.
Fiołek to tez symbol skromności i
niewinności =)
Naczytałam się o fiolkach napatrzyłam
na nie i postanowiłam uwiecznić je na filiżance. Dostałam od
Emilii medium do porcelany . Instrukcja napisana jest po hiszpańsku
a ja hiszpańskiego nie znam . No i zaczęłam domyślać się ile
takie medium ma schnąć i wyszło mi że jakieś 2 godziny=)
Wyciągnęłam farby i do dzieła ale
łatwiej powiedzieć niż zrobić. Jakoś mi nie szło efekt był nie
taki jakiego oczekiwałam. Filiżankę odstawiłam do wyschnięcia a
następnego dnia zabrałam się do pracy na nowo . Wymalowałam
filiżankę farbami do porcelany warto wiedzieć ,że mają dość
intensywny zapach i najlepiej uchylić okno kiedy się nimi maluje.
Mnie od tego zapachu boli czasami głowa .
Kiedy wymalowałam fiolki
na filiżance przyszedł czas na podstawkę . Na podstawce
namalowałam czerwona a bardziej buraczkowa kokardę. Odrobinka farby
w kolorze miedzi dodałam blasku i kokardzie i wzorkowi na filiżance.
Blasku nigdy dość=)).
Jeszcze tylko podpis i gotowe.
Po pracy
należy dobrze umyć pędzelki najpierw w rozpuszczalniku ja używam
zmywacza takiego do zmywania lakieru do paznokci. Po wymyciu
pędzelków w zmywaczu trzeba je jeszcze umyć płynie do mycia
naczyń i ciepłą woda inaczej pędzle będą sztywne po
wyschnięciu.
Filiżanki nie można myć w zmywarce
ale że tak powiem metoda tradycyjna owszem . Mam w domu takie
ręcznie malowane filiżanki . Myślę ,że to dobry pomysł na
prezent , niekoniecznie trzeba malować fiolki można napisać
życzenia specjalnym pisakiem do szkła albo po prostu namalować
serduszko i podpisać . Każdy sposób jest dobry by dać odrobinkę
przyjemności drugiemu człowiekowi. Aaa bukiecik polnych kwiatów
będzie świetnym uzupełnieniem prezentu =)
Cudna filiżanka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiołki ,a Twoja jest śliczna :)
Milo mi ,że filiżanka się podoba zwłaszcza,że pierwszego dnia miałam ochotę zrezygnować z dalszego jej malowania. Ale uparta jestem . Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny=)
OdpowiedzUsuńFiliżanka jest supwraśna :*
OdpowiedzUsuńdzięki=)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis...
OdpowiedzUsuńDziękuję milo mi:) Pozdrawiam:)
UsuńLubię malowane filiżanki i jestem zdania, że takie właśnie są najładniejsze i mogą także służyć jako element dekoracyjny w naszym mieszkaniu. Dlatego gdy potrzebuję nowych i wysokiej jakości filiżanek to w sklepie https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki zazwyczaj bez problemu takie właśnie dostanę.
OdpowiedzUsuńLubię pić kawę z pięknej filiżanki chętnie zajrzę pod ten adres. Pozdrawiam:)
Usuń