O północy poszukiwano kwiatu paproci podobno to czarodziejski kwiat świecący jak brylanty.
Dawniej młodzieńcy skakali przez ogień by popisać się zręcznością a dziewczęta tańczyły w około ogniska i śpiewały. Ja pamiętam z dzieciństwa, że pozwalano nam się kąpać w rzece od św. Jana , bo jak mawiała moja babcia woda była już bezpieczna "poświęcona". =)
Ja tam wianków już nie wiję ale o północy kto wie może poszukam kwiatu paproci.
Zamiast wianka z kwiecia proponuje wymalować kwiaty na tenisówkach tak jak ja to dziś zrobiłam.
Wymalowałam kwiaty farbami do tkanin , koszt tenisówek był niewielki, kosztowały 19, 99 zł..
Niepierwszy raz maluje na płóciennym obuwiu i zapewniam farba dobrze się trzyma, nie ściera się i można prac tenisówki .
Tenisówki podaruję mojej córce , myślę ,że się jej spodobają=)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz