Jak się ma niewielka przestrzeń do
zagospodarowania to trzeba pamiętać o każdym wolnym centymetrze,
który mamy do dyspozycji. Łazienka w przeciętnym mieszkaniu
zazwyczaj nie ma imponujących rozmiarów moja tez nie stanowi
wyjątku. Inaczej sprawa ma się z bałaganem ten rozprzestrzenia się
błyskawicznie i nie wiadomo kto go robi. Przynajmniej w moim domu
trudno jest ustalić sprawcę =)) Tak więc kufry , skrzynie , kosze
, pudła wszystko to jest niezwykle przydatne by bałagan okiełznać.
Nabyłam w Castoramie a raczej
wydelegowałam małżonka by dokonał zakupu skrzyni. Skrzynia
kosztowała coś około 53 złote. Jest
z sosnowego drewna nielakierowana bez ozdób czyli stanowi pole do
popisu dla domowego „artysty” takiego jak ja=))
Moja łazienka jest taka no powiedzmy
morska czyli kolor niebieski ma głos.
A skoro morskie klimaty to na skrzyni
konieczny jest morski „malunek”. Ryba oczywiście to królowa wód
i tych słodkich i tych słonych jest więc ryba no i muszelki . Moja
ryba bardziej powiedziałabym bałtycka ale za to muszelki są
tropikalne . Nie ma się co rozwodzić jak morskie to morskie.
Do pomalowania skrzyni użyłam farb
akrylowych w kolorze bieli , błękitu, srebra i odrobinki czerni.
Kiedy farba akrylowa wyschła po około
24 godzinach całą skrzynię pomalowałam werniksem do farb
akrylowych .
Trzeba pamiętać by przy malowaniu werniksem czy
lakierem zabezpiecz nos i usta maseczką medyczną. Opakowanie (10
sztuk) kosztuje 4 złote.
Skrzynię wysuszyłam w otwartym oknie
choć jeśli ktoś ma możliwość to lepiej zrobić to np. w garażu
czy innej szopce.
W skrzyni można przechowywać
ręcznik, środki czystości, kosmetyki lub tak jak ja nocne koszule
i piżamy . Słowem cel zastosowania wedle potrzeb i uznania.=))
Kocham morze i taki morski akcencik w
łazience będzie poprawiać mi humor .
A w wrześniowym (2017r.) numerze Mojego Mieszkania napisano ,że ryby są w wystroju mieszkania super modne. No cóż ma się nosa do trendów=))
A kot na rybę ma ochotę;))
Po czterech latach ciut odnowiłam moje obie skrzynie i TĄ Z NASTURCJAMI
i morska; )
Odnowiłam woskiem do mebli by przywrócić blask a na pokrywie dokleiłam piękny ozdobny pasek;)
.
A kot na rybę ma ochotę;))
Po czterech latach ciut odnowiłam moje obie skrzynie i TĄ Z NASTURCJAMI
i morska; )
Odnowiłam woskiem do mebli by przywrócić blask a na pokrywie dokleiłam piękny ozdobny pasek;)
.
Bello trabajo. Felicitaciones.
OdpowiedzUsuńBello trabajo. Felicitaciones.
OdpowiedzUsuńGracias =)
Usuń