Lubie w czasie Winobrania połazić z aparatem po jarmarku, pofotografować, popróbować win z rożnych lokalnych winnic i tych ze świata=). Dziś skusiłam się na wino mołdawskie te dla " Miłej pani".
Sprzedawca zachęcał i polecał coraz to smaczniejsze wina , próbowaliśmy i coraz trudniej było wybrać. Od samego degustowania może zakręcić się w głowie=))
Jutro spróbuję gruzińskich win choć te bywają nader wytrawne jak dla tak słodziutkiej kobitki jak ja=))
A nasze zielonogórskie wina? Warto też się skusić choć są droższe od importowanych ale i te wytrzyma nasz budżet. Jeśli nie lubicie wina to możecie popróbować pysznych piw.
Choćby tych z Browaru Korab w Łasku czy naszego lubuskiego browaru w Witnicy .
A jak ktoś pić nie może to zakręci mu się w głowie na karuzeli w wesołym miasteczku ....
A jak się kręci w głowie to różne rzeczy widzi człowiek
a to hełm rzymskiego żołnierza
a to żabę co z kaczka gawędzi .
Sukienka z metalowej koronki i kolorowa walizka.
Auto to całe w kwiatach
i afrykańskie klimaty słowem cuda ,cuda, cuda...
Muzyka , muzyka w każdy dzień i tańce na ulicy =)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz