sobota, 26 września 2015

Trampki malowane …. stare jak nowe=))

 
Malowanie trampek czy tenisówek to nowa moda przynajmniej ja odkryłam ja tego lata.
Malowanie wzorów farba do tkanin na obuwiu tekstylnym to znakomity sposób na nadanie in osobistego charakteru lub podarowanie „nowego życia”. Tym razem zainspirował mnie haft wrocławski. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku kiedy jeździłam na wakacje do Wrocławia
( tam studiowała, pracowała i mieszka do dziś moja starsza siostra Alina) odkryłam uroki haftu wrocławskiego. Haft ten inspirowany jak pisano nawiązywał do wzorów secesyjnych.
Autorem projektów był wrocławski hafciarz Czesław Rodziewicz.
Siostra podarowała mi album z wzorami Cz. Rodziewicza pamiętam ,że haftowałam je na sukienkach swoich i koleżanek . Jedna z takich prac uchowała się do dziś i sama dziwie się skąd miałam aż tyle cierpliwości by wyszywać te drobne linie i kropeczki. Ale efekt wart był trudu=)






















Oczywiście na trampkach nie da się wyhaftować wzoru z powodów nazwijmy je technicznymi ale można pokusić się o wymalowanie wzorków inspirowanych haftem wrocławskim. Efekt jest całkiem ,całkiem.




2 komentarze:

  1. Ho ho świetne trampki. Gdybym była młodsza chętnie bym takie włozyła. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń