środa, 15 stycznia 2014

Zima, konik i wandale...

Zima może i piękna ale czy koniecznie musi nawiedzać Zieloną Górę=))
Idę sobie po Winnym Wzgórzu  coś tam fotografuję i oczywiście koniecznie muszę zobaczyć jak się ma "chłopiec z konikiem ",  nie ma galerii fotografii z naszego miasta bez fotografii tej rzeźby. Fotografują się tu dzieci , dorośli i ci co to odwiedzili Zielona Gorę z biurem podróży i ci co to prywatnie no i oczywiście my zielonogórzanie. Chłopiec zmienił fryzurkę bo śnieg na jego głowie przypomina irokeza. Na konika ktoś przykleił serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy











 i można by rzec sielanka. Można by gdyby no właśnie , gdyby jakiś "artysta' nie wpadł na idiotyczny pomysł i nie namalował na ramieniu chłopca trupiej czaszki niby taki żarcik ale głupawy co nieco . Jest podobno zasada, że szanujący się artysta nie niszczy dzieła innego artysty tak wiec taki wyczyn podważa szacunek do wszystkich graficiarzy , bo tak to już jest ,że za błędy jednostki odpowiadają wszyscy.  A wszak graficiarze to artyści chyba,że się mylę =(










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz