piątek, 30 października 2015

Wierszowanki =)) będą nowe...

Wszystkie wierszyki sa mojego autorstwa może nie są to wielkie dzieła ale moje.
Lucyna Drozłowska;)

Na poranną kawkę zaprosiłam zaprzyjaźnioną kawkę,
Niestety kawka , kawki nie pije ,
Serduszko po kawce , kawce zbyt mocno bije.
Zaproponowałam kawce by ciasto zjadła ze mną na trawce,
Moje ciasto z owocami smakowało milej kawce.
Pogadałyśmy chwilkę , kawka na drogę wzięła okruszek,
Poczęstuje znajomego wróbla by i on miał pełen brzuszek=)





Cicho sza , cicho sza śpi już teść i teściowa,
cicho sza, cicho sza śpi już pies włóczęga ,
cicho sza, cicho sza śpi już na kocie pchła,
cicho sza, cicho sza jak się zbudzi będzie zła=)))
                                                                                              Lucyna


Pewien , szalony kot skory do psot,
by zobaczyć auto przeskoczył przez płot,
Samochód ten pomyślał nie dla kota ,
pilnowanie jabłuszek to dla mnie robota=))


 




Właśnie z kotem muzyczki słuchamy,
kot zatroskany spytał czy ciszy nie zakłócamy.
Odpowiedziałam nie martw się kocie,
lepsza muzyczka niż w telewizji spot po spocie=))





Słucham co się w polityce wygaduje,
głową kiwam , ręce załamuję.
Każdy na swój sposób oszukuje,
jak mnie w głupa zrobić kombinuje =))













By zaprosić babkę na herbatkę,
wybudował dziadek kolorowa chatkę.
Babka w chatce zamieszkała,
dziadka wek z chatki wyciepała. .
Płynie z opowieści nauka mała:
dobrze się zastanów co ci droższe
z babką herbatka czy własna chatka=)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz