niedziela, 22 grudnia 2013

Drobne radości.


Ile trzeba by poprawić humor bliskiej osobie ? Wcale nie tak wiele . Drobny prezent , spacer , wspólne gotowanie czy fotografowanie wszystko to sprawia, że na twarzy pojawi się uśmiech a w sercu zrobi się cieplej. 

Oto moje przedświąteczne małe radości. Udało mi się kopić piękny szklany świecznik z fabryki ozdób choinkowych w Wolsztynie. Nasze polskie bombki i szklane ozdoby świąteczne są najpiękniejsze na świecie.









 Córka podarowała mi długopis z moim imieniem i Ciastka z piernika bohatera jednego z moich ulubionych filmów .


Na  Jarmarku Bożonarodzeniowym spotkałyśmy panie z

 Fundacja "Dr Clown" pomagającej chorym dzieciom , kupiłyśmy los wspomogłyśmy fundację.

Emilka przy lepieniu pierogów=)
 Wspólne gotowanie może być frajdą nawet gdy niekoniecznie jak to jest w moim przypadku kocha się pracę "przy garach"=)) . 












pierniczki już upieczone =)























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz