środa, 20 listopada 2019

Moje Berlina poznawanie;)



Może to dziwne biorąc pod uwagę ,że Berlin to dla zielonogórzan najbliższa europejska stolica ale ja wybrałam się tam dopiero w tym roku.  Właśnie w Berlinie postanowiliśmy wraz mężem spędzić naszą kolejną rocznicę ślubu. Pomocni  w realizacji naszego planu byli jak zawsze moja córka Emilia i jej chłopak Marcin.
Rezerwacja hotelu, bilety na przejazd FlixBus –em  wszystkim się zajęli .

Hotel w którym nocowaliśmy park inn by Radisson mieści się na Alexanderplatz. 






Alexanderplatz nazwano tak  w 1805 roku na cześć cara Rosji  Aleksandra I. Znajduje się tam centralny węzeł komunikacyjny .

Choć Alexanderplatz to miejsce z bardzo długą historią sięgającą XIII wiek to większość zabudowań jest w stylu socrealizmu. Na skutek działań wojennych duża część budynków uległa zniszczeniu .






W 1965 rozpoczęto budowę wieży telewizyjnej, zburzono wtedy istniejące jeszcze pozostałości berlińskiego Starego Śródmieścia wokół kościoła mariackiego.






Wieża telewizyjna i sławny zegar z Alexanderplatz zdobiły każdy podręcznik do nauki języka niemieckiego i każde dziecko wiedziało o istnieniu tych obiektów.



Berlin to miasto wielokulturowe można tu spotkać przedstawicieli różnych nacji nikt nie zwraca specjalnej uwagi ani na język jakim mówią przechodzący obok ludzie ani na ich wygląd.



Miejscem obleganym przez turystów jest Brama Brandenburską  tu też najczęściej odbywają się przeróżne protesty w czasie naszego pobytu były dwa. 





Pierwszy to  protest przeciwko wykorzystywaniu więźniów politycznych w Chinach  chodziło o pobieranie ich organów do przeszczepów bez ich zgody. 


 Drugi z protestujących głośno zarzucał Angeli Merkel, że oszukała swoich wyborców w kwestii małżeństw jednopłciowych. Protestujący był ubrany jedynie w skąpe majtki budziło to swoistą sensacje w zimny listopadowy wieczór.  


Oprócz protestujących można zobaczyć tez nowożeńców  fotografujących się na tle Bramy Brandenburskiej.



Berlin powoli szykuje się już do świąt a  raczej do Weihnachtsmarkt czyli do Jarmarku Bożonarodzeniowego.




W Berlinie co krok można zjeść coś pysznego lub napić się grzanego wina.  


Na kolację wybraliśmy się do typowej niemieckiej restauracji Hopfingerbräu dużej, czystej  z smacznym jedzeniem. Ceny nie są wygórowane za kolację dla czterech osób zapłaciliśmy  około 50 EUR , piwo kosztuje około 4, 5 EUR .



Zachwycił mnie  Reichstag budynek jest naprawdę piękny .  




Jeśli nie lubicie zbyt dużo chodzić a chcecie więcej zobaczyć polecam autobus linii 100 bilet całodobowy kosztuje 7 EUR.
Moja córka dobrze zna język niemiecki a jej chłopak  angielski wiec nie było problemu z dogadaniem się . 

Jeśli nie znacie niemieckiego a znacie rosyjski polecam cukiernię M&M Back  https://www.facebook.com/mundmback/



Dogadacie się tam po rosyjsku nawet jeśli Wasz rosyjski nie jest idealny. :)
Byłam dumna z siebie bo znam rosyjski dość dobrze .

Jest tanio i smacznie za piwo , 2 herbaty, dużą kawę z mlekiem i pyszne ciacho zapłaciliśmy 10 EUR.

Sklepy z pamiątkami, kawiarenki , bary, mała gastronomia czynne są również w niedzielę .




Wśród pamiątek prym wiedzie niedźwiedź symbol Berlina. Można go zobaczyć na wszystkim . Warto zrobić sobie fotografie przy kolorowym samochodzie marki trabant lub kupić koszulkę , magnes czy kartkę z kultowym wizerunkiem całujących się polityków (Leonid Breżniew i Erich Honecker). 



Jeśli chodzi o sprzedawców czapek żołnierzy Armii Czerwonej to na moje oko wciskają tak zwany kit. Nie są to żadne autentyczne czapki wojskowe tylko zwyczajne podróbki.



Warto też wstąpić do kościoła Mariackiego  by zobaczyć jak ludzie różnych wyznań (protestanci, muzułmanie, prawosławni) modlą się w jednej świątyni.
Zaskoczył nas widok stołów zastawionych termosami z herbatą i kubeczkami no i zapach gorącej zupy. Myśleliśmy ,że to zebranie rady parafialnej czy coś w tym rodzaju a to był czas wydawania posiłków dla potrzebujących. Moim zdaniem tak powinno być bo świątynia to miejsce gdzie człowiek szuka pomocy i gdzie powinien ją otrzymać .


Co jeszcze mnie zdziwiło w Berlinie oprócz ludzi i budowli ?  Szpaki widzieliście szpaka spacerującego po mieście ? Ja szpaki widywałam jedynie na drzewach czereśni w sadzie mojego dziadka ale żeby szpak maszerował po ulicy albo siedział na stole w ulicznym barze  tego się nie spodziewałam.




Spytacie czy w Berlinie są bezdomni ? Są i  o dziwo nikt ich nie przegania  jeśli nie zaczepiają przechodniów .   



Nie brak ulicznych muzyków i oryginalnie ubranych ludzi choć mam wrażenie ,że tu nikt nie zwraca uwagi w co jesteśmy ubrani i w jakim języku się porozumiewamy.


Na pewno wybiorę się jeszcze nie raz do Berlina .












Pomimo tego ,że mój małżonek nabawił się tuż przed wyjazdem kontuzji  wyjazd okazał się udany. Dostał na osłodę czekoladę z życzeniami powrotu do zdrowia




Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim. 

Wszystkie fotografie są mojego autorstwa , proszę o podawanie źródła pochodzenia fotografii.

85 komentarzy:

  1. Gratulacje z okazji rocznicy !!! Ciekawy pomysł na uczczenie rocznicy ślubu. Wiele razy byłam w Berlinie, bo to wszakże niedaleko. Pierwszy raz byłam w tym mieście z rodzicami, gdy byłam jeszcze dzieckiem. Pamiętam, że byliśmy wtedy w muzeum. Było to Muzeum Pergamońskie albo Historii Naturalnej - nie pamiętam dokładnie, ale eksponaty zachwyciły mnie, zwłaszcza pradawne mozaiki.
    W dorosłym życiu pojechałam z koleżanką na jednodniową wycieczkę do Berlina, dokładnie w czasie burzenia muru berlińskiego. Wtedy nie wiedziałyśmy co się dzieje - dlaczego jest tyle ludzi, dlaczego stoi platforma z kamerami i dziennikarzami oraz dlaczego wszyscy odłupują sobie po kawałeczku muru? Dopiero po powrocie do domu dowiedziałyśmy się z telewizji. To był listopad, rok 1989.
    Berlin to na pewno ciekawe miasto i warte zwiedzenia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Zburzenie tego muru było naprawdę wielka sprawą. Teraz sprzedaje się kawałeczki muru ale wiadomo,że to mur może i z Berlina ale nie " ten";) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Z opowiadań i zdjęć znajomych wiem, że to bardzo ładne i ciekawe miasto. Nigdy nie byłam. Z dużą przyjemnością wędrowałam razem z Tobą, ładne zdjęcia i ciekawe spostrzeżenia.
    Gratulacje z okazji rocznicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Miasto jest ciekawe i ludzie też warto było się tam wybrać. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:)
    W Berlinie byłam w liceum. Dziękuję za przypomnienie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory byłam w różnych miastach Niemiec ale do Berlina wybralam się dopiero teraz :) Dziękuję :)

      Usuń
  4. Lucynko!
    Wszystkiego najlepszego z okazji ślubu. To już kolejna taka wyjazdowa impreza. pamiętam twoją ubiegłoroczną relację. też była świetna!!!! czy dotarłaś do Muzeum Pergamonu,czy jest już po remoncie?
    Ostatnio w Belinie byłam w maju 2017 roku, miasto świętowało bo w tym czasie była Rocznica Reformacji. Muszę wrócić do moich zdjęć , jeszcze nie pokazywałam ich na swoim blogu.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie dotarłam bo mój małżonek uległ kontuzji chodzi podpierając się laska. Obiecaliśmy sobie powrót do Berlina jak będzie sprawny i wtedy nadrobimy zaległości. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  5. cudownie
    zycze dalszych wspanialych lat w szczesciu i milosci.

    OdpowiedzUsuń
  6. Berlin is indeed an exciting town with so much to see and do. Thanks for sharing the wonderful photos. Hugs, Valerie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I'm under the spell of Berlin. This is an amazing city. Have a nice day:)

      Usuń
  7. Życzę wielu kolejnych lat szczęścia!!! :)) (Małżonkowi powrotu do zdrowia :))
    Zdjęcia jak zwykle piękne.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu swoim i małżonka i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy. Fajnie ją spędziliście, piękne zdjęcia i super opis. A ta czekoladka jaka super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam tą czekoladę od razu kupiłam ją dla męża , my poszliśmy kupić wino na wieczór a on został w hotelu. Dziękujemy za życzenia:)

      Usuń
  9. I like the night view of the tower. Looks like a very interesting place to visit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The tower is one of the symbols of Berlin and looks really beautiful.

      Usuń
  10. Excelentes fotografias desta bela cidade.
    Um abraço e continuação de uma boa semana.

    Andarilhar
    Dedais de Francisco e Idalisa
    O prazer dos livros

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy blogerzy czasem dogadują się co do wyjazdów, bo nie pierwszy raz dziś Berlin widzę :D. Tak samo miałam z Krakowem, no cóż :). W Berlinie jeszcze nie byłam ale na pewno chciałabym. Podoba mi się to, że miasto jest takie wielokulturowe, a jeszcze bardziej motyw spotkania różnych wyznań w jednej świątyni. To pięknie kiedy coś co wszędzie dzieli ludzi tu ich łączy :). Protesty chyba wszędzie są przesadne, moim zdaniem przynajmniej. Rozumiem że walczą o słuszne rzeczy ale czy trzeba robić z tego szopkę? Chociaż może tylko tak da się zwrócić na siebie uwagę ;) A chciałabym, żeby Polska była taka tolerancyjna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt ale to dobrze bo każdy widzi co innego w tym samym mieście;) Ja lubię podpatrywać ludzi kolorowych, nietuzinkowych. Ten goły mężczyzna gdyby stal spokojnie z ulotkami pewnie nie zwróciłby na siebie niczyjej uwagi a z tego co wyczytałam to pani Merkel nie dotrzymała danego słowa.

      Usuń
  12. Lucyno kochana, najlepsze życzenia dla Was!!! Duuuuużo miłości i kolejnych lat razem w szczęściu i zdrowiu :). Lucynko byłam w Berlinie kilka razy, ponieważ jak mieszkaliśmy z mężem jeszcze w Szczecinie to często jeździliśmy do naszych sąsiadów :) Ale Ty dziś pokazałaś to miasto również z innej strony i to mnie zachwyciło. Masz zdolność do uchwycenia w obiektywie różnych, ważnych chwil :). U nas takiego prawie golaska protestującego zapewne policja szybko by zgarnęła :)). Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za życzenia:) Jechaliśmy do Berlina z Szczecina i fakt podróż trwa tylko dwie godziny więc nie jest to męczące, Też tak pomyślałam , gdy zobaczyła tego gołego mężczyznę (choć miejsca intymne miał zakryte ) u nas chłopie długo byś nie postał . Podobno to był legalnie zgłoszony protest. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. piękne zdjęcia, niestety Berlin zwiedzałam w nocy, a dokładnie o 3, a zwiedzany budynek to pks :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez czuję niedosyt bo listopad to "ciemny" miesiąc a na dodatek mój małżonek kuśtykał w wolnym tempie i musieliśmy pilnować by nam nie zaginął;))

      Usuń
  14. Piękna wycieczka na rocznice ślubu. Dawno nie byłam w Berlinie . Twoimi zdjęciami zachęciłaś mnie do ponownego wypadu do tego miasta. Miło spędziliście czas , wszystkiego najlepszego i wiele dalszych szczęśliwych rocznic życzę . Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia. Berlin mieliśmy w planie od dawna ale ciągle coś nam wypadało aż w końcu córka zarezerwowała hotel , bilety na autobus i pojechaliśmy;))

      Usuń
  15. Gratulacje z okazji rocznicy :-) Świetna wycieczka :-)
    Byłam w Berlinie jako dziecko i do dziś to pamiętam :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Such a beautiful photos and city.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/11/selfkaire-kairetool-cellulite-remover_20.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszelkiej pomyślności z okazji rocznicy :)
    Byłam raz w Berlinie, ale tylko na Stadionie Olimpijskim na meczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Warto wybrać dię jeszcze raz. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. Hello, Lucyna! Thank you for your comment in my Cat Vasya Blog! I am happy to have one more blogger friend from Poland! My name is Irina. I live in Russia. I have 4 kitties. I am your 88th reder. I can't find a gadget "Translator" in your blog.

    OdpowiedzUsuń
  19. Widać, że wycieczka udana.:) A czekolada - po prostu czad!

    OdpowiedzUsuń
  20. Lucyna, que bonito viaje, cuantas cosas has visto, el estornino también andaba de paseo por ahí, felicidades por tu aniversario
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  21. Dołączsm się fo wszystkich życzeń, wspaniała wyprawę mieliście. Też się wybieram do Berlina ,na jarmark bożonarodzeniowy.
    Mam nadziejè,że wyjazd dojdzie do skutku.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia :) Jak byliśmy to szykowano się już do jarmarku, ustawiano stoiska . W sklepach jest mnóstwo kalendarzy adwentowych i wszelakich ozdób kupiłam co nieco ;))

      Usuń
  22. Gratuluję wspólnie przeżytych lat i życzę dalszych w zdrowiu i szczęściu.
    Ten protestujący w sprawie małżeństw, to teges...może by tak w Kutnie chciał poprotestować trochę? Tylko po południu, bo rano pracuję.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniała relacja, ja jeszcze nie byłam, wszystkiego dobrego ☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniała wycieczka! Szczęścia i wszelkiej pomyślności dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. Oj tak ale mi podobało się to,że jest tak różnorodnie;) Pozdrawiam sedecznie:)

      Usuń
  26. Twoje zdjęcia są doskonałe i pokazują piękne i interesujące miasto. Z przyjemnością przeczytałem również twoją bardzo interesującą narrację. Dziękuję bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że podoba się Ci moja relacja. Berlin to niezwykłe miasto. Pozdrawiam:)

      Usuń
  27. Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy. Berlin robi wrażenie.
    Super zdjęcia! Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:) To fakt Berlin robi wrażenie. Pozdrawiam:)

      Usuń
  28. Emilia knows the best place for you to stay in. It was a wonderful wedding anniversary with all the romantic of Berlin.
    Thank you for sharing all of beautiful photos and experiences, Lucyna.

    Happy weekend!

    OdpowiedzUsuń
  29. Estupendo paseo he dado contigo desde mi casa Lucy. No conozco Berlin. Tus fotos me han enseñado un poco de la ciudad. Gracias por compartir.
    Buen domingo.
    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Muchas gracias por visitarnos. Que tengas un buen día :)

      Usuń
  30. Gratuluję Lucynko rocznicy ślubu! Takie wydarzenia warto celebrować i wspólnie świętować. Wspaniałą wycieczkę mieliście, podziwiam Twoją relację! Kolorowy trabant przywołał u mnie ciekawe wspomnienia. Dzięki...
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za życzenia. Trabant jest chyba jedna z atrakcji sklepu z pamiątkami;) pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  31. Muchas felicidades por el aniversario!! Una elección fantástica el destino que elegiste, Berlín es una ciudad maravillosa, llena de rincones sorprendentes, has realizado una publicación muy interesante con fotografías estupendas, me ha gustado mucho!
    Un abrazo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Muchas gracias por los deseos y visitas. Que tengas un buen día :)

      Usuń
  32. Lucynko, najlepsze życzenia z okazji rocznicy <3
    Z ogromną przyjemnością zwiedziłam razem z Tobą Berlin, świetna wycieczka :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śliczne dzięki za życzenia. Pewnie wybiorę się tam jeszcze raz ale tym razem mam nadzieję ,że wszyscy będą sprawni ;)) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  33. Una extensa selección de imagen, para conocer la vida y el arte de esta ciudad. me encantaría poder algún día visitarla.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Una extensa selección de imagen, para conocer la vida y el arte de esta ciudad. me encantaría poder algún día visitarla.

      Usuń
  34. Nie byłam nigdy w Berlinie ale czytając Twoją relację i oglądając zdjęcia poczułam się jakbym jedną nogą była tam :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Miło mi, że pokazałam Ci odrobinkę Berlina:) Przesyłam serdeczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Też pochodzę z okolic Zielonej Góry, a w berlinie po raz pierwszy byłam dopiero gdy wyjechałam na studia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to już jest z podróżowaniem:) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  37. Berlin na Twoich zdjęciach i w opisie prezentuje się bardzo kusząco :) jeszcze tam nie zbłądziłam, ale może kiedyś, w niedalekiej przyszłości ... ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto choćby po to by zweryfikować to co się mówi i pisze o tym mieście.:)

      Usuń
  38. Ja mam do Berlina dwie godziny jazdy autostradą, ale też byłam tam tylko raz i tylko na lotnisku. Marzy mi się odwiedzić to miasto, ale jakoś tak nie wychodzi. Dziękuję więc za wspaniała wirtualną wycieczkę.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak to już jest ,że tam gdzie nam najbliżej wybieramy się najpóźniej ;) Polecam bo miasto warte odwiedzenia. Pozdrawiam:)

      Usuń
  39. Ha sido maravilloso recorrer Berlín a través de tu preciosas fotos y tus comentarios geniales, muchas gracias. Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń