niedziela, 12 marca 2023

Kot na poduszce utuli do snu...

Może to dziwne dla takiej kociary jak ja ale są ludzie , którzy cierpią na alergię na kota. Jak można mieć alergie na to wspaniałe zwierzę?

No niestety można choć kocha się te zwierzaki to spotkania z nimi bywa opłacone może nie cierpieniem ale przykrymi dolegliwościami.

W  zasobach Internetu znalazłam takie informacje o alergii na kota.

"Alergia na kota – objawy

skóry – pokrzywka, świąd, rumień, bąble; oczu – łzawienie, zaczerwienienie spojówek; nosa – wodnisty katar, świąd, napadowe kichanie; układu oddechowego – duszności, świszczący oddech, suchy kaszel, trudności w oddychaniu."


Najlepszym sposobem by mieć kota w domu i nie cierpieć jest ...

własna poduszka z wizerunkiem kota :) 



Mam mnóstwo fotografii kotów szczególnie kociej piękności Tosi kotki naszej córki;)




Malując kota na poduszce wzorowałam się na fotografii  Tosi, która zrobił jej  mój mąż. 







Tosia to kotka z charakterkiem ale kochamy ją wszyscy nawet ci co maja alergię na kota. ;))


poniedziałek, 20 lutego 2023

Koty jak balsam na bolące serce...

         Kiedy tracimy kogoś bliskiego trudno czasami pozbierać myśli i choć to rozstanie było nieuchronne to i tak boli. 

        Koty to cudowne zwierzaki wbrew krzywdzącym opiniom są bardzo czułe i kochają swoich ludzi. Koty potrafią być wspaniałymi towarzyszami dla osób starszych nie potrzebują tyle uwagi co psy bo albo są nie wychodzące (te miejskie) i wystarczy im kuweta z piaskiem a te wychodzące (mieszkające na wsi) świetnie radzą same gdy postanowią wybrać się na spacer. Kot dużo śpi więc odpowiada mu towarzystwo seniora . 

Gdy zapragniecie rasowego kota to warto dowiedzieć się jakie rasy są dla was odpowiednim towarzyszem.

https://www.koty.pl/artykuly/o-rasach/koty-dla-starszych-osob


A zanim Waszym domu zamieszka prawdziwy kot może warto ulepić sobie podstawkę na kadzidełka i ozdobić ja wizerunkiem kota.









Albo zrobić własnoręcznie magnes na lodówkę z kocim portretem. 





albo namalujecie kota sąsiada i powiesicie w ramce na ścianie .




 A może przeznaczycie kilka groszy na wspomożenie kotów na jakiejś aukcji dobroczynnej w Waszym mieście.



poniedziałek, 13 lutego 2023

Co po przodkach naszych nam pozostanie...

         



    Ileż to razy słyszymy "oj ten upór masz po dziadku  a lęk przed burzą po babci..." . Mogło by się wydawać, że to takie słowa bez większego znaczenia a jednak chyba nie do końca tak jest.

    W książce "Nie zaczęło się od ciebie. Jak dziedziczona trauma wpływa na to, kim jesteśmy i jak zakończyć ten proces".

Mark Wolynn twierdzi, że wszystko to co spotkało naszych przodków dziedziczone jest przez nas i często niczym nie wytłumaczalne lęki, obawy przed tym co może się wydarzyć po prostu  dziedziczymy tak samo jak kolor oczu , kształt nosa itp. 
Autor nie ogranicza się jedynie do opisu traum jakie dziedziczymy po przodkach , udziela nam rad jak z nimi sobie radzić.


Mark Wolynn to amerykański terapeuta, pisarz, poeta i pionier w badaniach nad dziedziczeniem traumy. Prowadził zajęcia na wielu prestiżowych uczelniach, a także w różnych szpitalach, ośrodkach szkoleniowych i klinikach. Jego artykuły publikowane były m.in. w "Psych Central", a wiersze w "New Yorkerze"
.
            
        Warto więc przechowywać stare dokumenty , fotografie , spisywać wspomnienia naszych przodków. W rodzinie mojej Mamy przechowywano dokumenty, fotografie krążyły różne anegdoty o dziadkach i pra a czasem prapradziadkach. Nie inaczej było w rodzinie mojego Ojca wiele wiem o jego a zarazem moich przodkach i niestety ich traumy i lęki nie są mi obce. Niedawno odszedł do wieczności mój Tata . Przeglądając dokumenty znaleźliśmy albumy z fotografiami i "Złotą Księgę" spisano tam losy rodziny od XIXwieku  aż do lat dwutysięcznych XXI wieku. Dokumenty są stare choć to zaledwie namiastka historii bo los nie oszczędzał moich bliskich. 



Czasami żartobliwie nazywam siebie "szlachcianka z zaścianka " choć jak często podkreślam kobiety w naszej rodzinie wychodziły za mąż z miłości często za mężczyzn bez grosza przy duszy . 












Moj Tata Waldemar



Mój Dziadek Władysław

Tak więc namawiam poszukajcie w archiwach tych domowych i tych państwowych być może poznanie historii rodziny pozwoli Wam lepiej poznać samych siebie.

        
            

Kotka "Kot" ciągle tęskni za swoim człowiekiem ..

niedziela, 29 stycznia 2023

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 31 ...:)

     Pomaganie jest moim zdaniem fajne i daje dużo satysfakcji pomagającemu i wiele dobrego temu komu się pomaga. 

Osobiście pomaga zawsze kiedy tylko mam ku temu okazje . Jak mawia Jerzy Owsiak „Jak nie pomagasz to nie przeszkadzaj. ”

  



        Wybraliśmy się z mężem na Zielonogórski deptak a tam spotkaliśmy mnóstwo wolontariuszy i jeszcze więcej darczyńców. 

Pierwszym darczyńcą zapewne był nasz Bachus bo uśmiechnięty dumnie wypinał pierś z czerwonym serduszkiem WOŚP . 




Wśród wolontariuszy można było spotkać ludzi w każdym wieku . Myślę ,że  wspólne działanie w szczytnym celu daje więcej niż tysiące nudnych wykładów i pogadanek.











         Wśród wielu sympatycznych wolontariuszy ten "czteronóg" zdobył moje serce. 


Jeszcze raz dzięki ,że jesteście bo z Wami świat wydaje się lepszy. 



piątek, 13 stycznia 2023

Lepienia, malowania i miseczek tworzenia ciąg dalszy;))

         Nie ma to jak radość z tworzenia i odkrywanie nowych technik. Lepienie miseczek garnuszków i tym podobnych z gliny to sztuka stara niemal jak świat ale ciągle "modna". Co prawda już miałam taki etap w życiu kiedy marzyło mi się by zawodowo zająć się produkcja ceramiki nawet po maturze miałam zamiar kontynuować dalsza edukacje w tym kierunku ale ... no cuż nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. 

        Na razie miseczki lepione przeze mnie może nie są idealne ale kto wie:))



 Oczywiście nie może zabraknąć miseczki z kocim portretem i z nasturcjami moimi ulubionymi kwiatami. 












Ulepiłam też miseczkę z kwiatami i owocami dzikiej róży choć to racze j stojak na kadzidełka .









A końcówek powstała malutka figurka kotka bo kot to król zwierząt no dobra lew to król zwierząt ale kot i lew to jedna rodzina więc  na jedno wychodzi;))





        Na razie jednak przerywam lepienie miseczek i zabieram się za czytanie książki początek wydał mi się bardzo ciekawy . Sama zastanawiam się czasami ile we mnie z moich przodków i jaki wpływ mają ich losy na moja psychikę. Przeczytam to opowiem:)