Jak wiadomo wiosna to czas wiosennych porządków. Przeglądam kufry, pudła , szuflady i sortuję znalezione w nich przedmioty na te przydatne i na te , które powinnam wyrzucić. No właśnie z tym wyrzucić zawsze mam kłopot bo jak wyrzucić skoro można jeszcze coś z nich zrobić;)).
Znalazłam stare lusterko i choć nie bardzo lubię przeglądać się w lustrach postanowiłam dać mu szansę na lepsze życie czyli nowa ramkę;))
Ulepiłam ramkę z glinki , pomalowałam farbami do ceramiki a później polakierowałam . Nie było łatwo ale jakoś się udało.
Jeśli wierzyć przekazom historycznym to lustro było jednym z pierwszych przedmiotów jakie człowiek uważał za niezbędne do życia.;))
"Lustro należy do jednych z najstarszych wynalazków ludzkiej cywilizacji. Jako zwierciadła interpretuje się już szlifowane kamienie pochodzące z epoki paleolitu. W epoce starożytnej upowszechniły się zwierciadła z polerowanego metalu np. brązu, ołowiu, srebra. One też dominowały przez większość średniowiecza, mimo że już w I w. n.e. Rzymianie odkryli technologię wytwarzania luster szklanych. Została ona zapomniana na kilkaset lat i zapewne dopiero w XIII wieku ponownie trafiła do Europy. Prawdopodobnym wydaje się, że wynalazku tego dokonali tym razem muzułmanie zamieszkujący Hiszpanię. W świecie chrześcijańskim lustra szklane upowszechniły się u schyłku średniowiecza. Były to zwierciadła pokrywane z jednej strony metalem, np. ołowiem."
źródło WIKIPEDIA
Jak tylko Tosia znowu nas odwiedzi pokażę jej lusterko . na razie wygrzewa się na oknie .:))
Fot. Marcin S.