poniedziałek, 31 lipca 2023

Żaba na koszulce przysiadła;)

     Kolejny kolejny dzień już nie tak upalny jak poprzednie, nawet z odrobiną deszczu. Jak deszcz to woda a jak woda to... to żaby oczywiście. 



Od dzieciństwa uwielbiałam żaby . Dlaczego? A czy wiadomo dlaczego się coś, kogoś lubi;))

Malowałam już żabę na koszulce 

https://kufereklucyny.blogspot.com/2020/06/koszulka-z-romantyczna-zabka.html

i pisałam o moich domowych żabkach 

 https://kufereklucyny.blogspot.com/2014/11/zabka-w-koronie-za-groszy-kilka.html

Niedawno do mojej żabiej kolekcji przybyła taka żabka .



Postanowiłam zrewanżować się mojemu mężowi za piękny prezent i namalować mu żabkę na koszulce .








Żaby lubię ale jednak koty ciągle są dla mnie najważniejsze.:))



czwartek, 27 lipca 2023

Haftowane kwiaty...

     Lubię kwiaty bo sprawiają, że na ich widok ludzie się uśmiechają, kiedy obdarowują się kwiatami stają się dla siebie milsi. Często maluję, fotografuję  kwiaty  a tym razem wyhaftowałam kwiaty.  Spodnie zyskały letnią ozdobę.  



Potrzebne mi były:

biała kredka do narysowania wzoru.

kolorowe nici do haftu 

igła i tamborek no i oczywiście dużo cierpliwości.















 Tosia znalazła sobie nowe miejsce do odpoczynku uwielbia siedzieć na laptopie., więc post musi być krótki  ;))




piątek, 21 lipca 2023

Kot i słoneczniki...

     W naszym domu wakacje spędza koteczka Tosia , śliczna charakterna i bardzo kochana. Miło spędzamy czas kicia poświęca mnóstwo czasu na sen ale nic i tak wie co się dzieje w domu. 

Kiedy malowałam ten obrazek cały czas mi asystowała ,  


 

Kupiła płótna w bloku można na nich malować farbami olejnymi, akrylowymi i paletę a farbami koszt nie wielki a zabawa będzie super.

A to efekt mojej pracy taki obrazek "kot i słonecznik":))






niedziela, 16 lipca 2023

Moje letnie pasje..

 Lato to dobry czas.na podróżowanie, fotografowanie i malowanie no może  jest odrobinkę za gorąco ale ja kocham lato i już;))

    Jak wiecie  polubiłam "glinkę" lepie z niej różne przedmioty i daje mit wiele radości

.Mój a raczej  przyjaciel "naszego domu" jak się dawniej mawiało wybrał się ostatnio na wycieczkę "religijnym szlakiem "  postanowił zwiedzić budowle sakralne różnych wyznań . Był w kościele, cerkwi, meczecie i synagodze a wszystko to na Podlasiu.  Postanowiłam podarować mu taki własnoręcznie namalowany obrazek potocznie nazywany"Maryjką" kolega jest katolikiem ale tak jak ja i moja rodzina szanuje wiarę i poglądy wszystkich. 






Ulepiłam też podstawkę na kadzidełka i namalowałam na niej zielone listki i motyla symbol lata.







Kiedy moje gliniane dzieła schły na słoneczku wybrałam się z aparatem na spacer po mieście:)












sobota, 8 lipca 2023

torba w sam raz na plaże;)

         Tak gorąco,że jedyne o czym człowiek marzy to wyjechać  gdziekolwiek byleby odpocząć od gorąca i gwaru . Jak już się uda wyjechać nad morze, jezioro czy rzekę to na plaży to bez kilku rzeczy ani rusz czyli bez ręcznika , okularów , kremu chroniącego nasza skórę przed oparzeniem słoneczny , butelki a nawet dwóch butelek wody no i ciekawej książki. 



W co to zapakować najlepiej w płócienną torbę .  





            Kiedy robiłam porządki w szafie znalazłam starą  spódnicę z jeansu , taką z mnóstwem kieszeni .

Z dołu spódnicy uszyłam pokrowiec na starą poduszkę . Kiedy zamierzałam wyrzucić górę spódnicy bo była dość zniszczona wpadł mi do głowy pomysł by wykorzystać kieszenie takie solidne zapinane na metalowe zatrzaski. 




Do płóciennej torby przyszyłam kieszeń , na której namalowałam koci pyszczek, troszkę ten portreciki poprawiłam haftem , doszyłam kwiatuszek wykonany na szydełku {został mi jeszcze z tych podarowanych przez moją internetową koleżankę Basię Sarenkę) i totba jest gotowa.








W tym roku co prawda wybieram się dopiero we wrześniu ale co szkodzi wcześniej zacząć przygotowania do plażowania;))