niedziela, 27 listopada 2022

Koszulka z tygrysem kuzynem kota...;)

     No i mamy pierwsza niedzielę Adwentu . Adwent to czas, przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. W czasie Adwentu przygotowuje się ozdoby choinkowe i prezenty dla najbliższych. 

    Koszulka z kuzynem kota czyli tygrysem mogłaby być prezentem świątecznym ale kto by dał radę aż tak długo czekać ;)) 









Zresztą przed nami czas Jarmarków Bożonarodzeniowych, czas zakupów w świątecznie udekorowanych galeriach handlowych, 



Czas rozmów przy świecach z filiżanka gorącej herbaty i  pysznym ciastem. 

Jak z finansami krucho można samemu zrobić świece, upiec ciasto , zaparzyć herbatę bo liczy się to by ten czas spędzać w miło z rodziną  i przyjaciółmi:)






Czas radosnego oczekiwania i nadziei na lepsze jutro uważam za otwarty;)

https://www.facebook.com/groups/451262789341713

tu możecie  brać udział w licytacji na rzecz potrzebujących kotów .





poniedziałek, 21 listopada 2022

Świeczki własnej produkcji i nic się nie marnuje...

     Jestem zwolennikiem  idei zero waste  no przynajmniej staram się by nie marnować niczego . 

Wieczory są coraz dłuższe i szybko robi się ciemno , milo jest posiedzieć przy świecach z filiżanką dobrej herbaty.






    Już kiedyś pokazywałam jaką świetną zabawą jest własnoręczne robienie świec, wtedy robiłam je z wosku jaki dostałam w komplecie z innymi akcesoriami do robienia świec. Te które dziś Wam pokażę  zrobiłam z wosku ze starych prawie wypalonych świeczek jakich zapewne nie brak w każdym domu. 

    Do ozdobienia świec użyłam to co znalazłam w moim kuferku koraliki, muszelki, kwiatki , ziarenka kawy itp. Zastanawiałam się jak zrobić świeczkę taką bez "szklanej osłonki" , poszukałam w Internecie i znalazłam. Świetnie do formowania świec nadaje się puszka po piwie. Moja jest akurat po takim bezalkoholowym , które bardzo lubię, bo jest i mniej kaloryczne i można śmiało wybrać się w podróż nawet po wypiciu  kilku takich piw;))





















      Trzy świeczki są w szklanych słoiczkach, które znalazłam w moim kuferku ten malutki biały jest po kremie do twarzy. Świeczka  ma zapach róży dzięki  kilku kroplom różanego olejku, dosypałam płatki róż, ozdobiłam maleńkimi różyczkami i   "brylancikami" kupionymi za kilka groszy w sklepie "Wielkie Wyprzedaże".:)   






    Zachęcam Was do zabawy w produkcję świec bo to i oszczędność i dobra zabawa. 



     Zima tuż , tuż czas ogrzać łapki przy ciepłym kaloryferze,

Tosia zażądała by był włączony bo nie zamierza marznąć;))










środa, 16 listopada 2022

A tym razem psie pyszczki 😊

 Co prawda kotów nigdy za wiele ale tym razem będą psy.      Kupiłam takie małe drewniane krążki i namalowałam na nich pieski. Portrety są niewielkie bo największy ma wymiary 5cm na 3.3 cm . Malowałam je farbami akrylowymi a następnie utrawaliłam werniksem do farb akrylowych.   


                              Na odwrocie umieściłam rok i moje inicjały. Moje psie portrety ozdobią  tegoroczną choinkę.   
*fotografia wykonana przez moją córkę Emilię😊                                                                                
                Tosia co prawda była zdziwiona i zdaje się mówić "serio chcesz ozdobić choinkę psami?"😁😸Obiecałam, że będą i koty 😊                                   




sobota, 5 listopada 2022

Serce, liść, kot na nim namalowany:)

    Ostatnio mam szczęście do serduszek jakiś czas temu znalazłam takie male czerwone serduszko i pomyślałam,że to dobry znak .
     Kiedy kilka dni temu zobaczyłam duży czerwony liść od razu pomyślałam, że to kolejne serduszko  i bez zastanowienia zabrałam liść do domu. 

Jak myślicie co postanowiłam na nim namalować? Tak, 
Zgadliście portret kota, ostatnio był lis więc czas na kota ;))
     Na liściach najlepiej malować farbami akrylowymi akwarele przynajmniej w moim przypadku się nie do końca sprawdzają. 
Z liśćmi jest taki problem, że gdy są "świeże" to ich powierzchnia jest "tłusta" i farbę trudno się nakłada a gdy wyschną są bardzo kruche i łatwo je uszkodzić. Wyzwanie jest jednak tak kuszące,że trudno się oprzeć pokusie:)) 







Po namalowaniu obrazka warto liść utrwalić ja robię to lakierem do włosów lub werniksem .
Obrazek najlepiej włożyć w ramkę ze szkłem i powiesić na ścianie albo postawić na sztalugach. 

W filiżance porannej kawy pojawiło mi się kolejne serduszko, To chyba oznacza,że dobra kobieta ze mnie:)))



Spytałam Tosie i przyznała mi rację,że owszem bo lubię koty ;)

I jeszcze jedno namalowane na chodniku😊


I dziś(28.11.2022) kolejne serduszko na mojej drodze😊