wtorek, 26 listopada 2024

"BIEG Z WĄSEM" i kamyki...

     Czym jest profilaktyka zdrowotna chyba nie trzeba nikomu wyjaśniać choć nie byłabym sobą gdybym nie  pozrzędziła, że sama profilaktyka to jednak za mało. Warto pamiętać, że inwestycja w służbę zdrowia a co za tym idzie w zdrowie obywateli to najbardziej opłacalna inwestycja bo jak mawiają "w zdrowym ciele , zdrowy duch". 

Wracając do profilaktyki i uświadamiania społeczeństwu jak jest ważna chcę Wam pokazać kilka fotografii z charytatywnego  "Biegu z Wąsem", który odbył się 23 listopada 2024 roku w Szczecinie w Parku  Kasprowicza . Bieg odbywał się na trasie 5 km. . Wielu uczestników oprócz wąsów własnych lub przyklejonych przebrało się zabawne kostiumy.  Biec mógł każdy bez względu na płeć, wiek czy wyznanie ważne by miał wąsy jak wspomniałam  nie przywiązywano wagi czy wąs jest  własny czy "pożyczony";))








Wybraliśmy się do Parku Kasprowicza we czwórkę by kibicować mężowi mojej córki Marcinowi , który brał czynny udział w biegu. 

"Bieg z Wąsem jest integralną częścią międzynarodowego ruchu biegowego znanego jako Movember. Od 2019 roku Stowarzyszenia Fizjosport.org współpracuje z Fundacją Kapitan Światełko, organizując bezpłatne badania dla mężczyzn, takie jak USG jąder i profilaktyczny test PSA w kierunku raka prostaty. "

źródło Internet

Kiedy spacerowaliśmy po parku Emilia znalazła dość niezwykły kamyczek. Mi skojarzył się z  twarzą mężczyzny , który usłyszał, że ma  poddać się profilaktycznym badaniom  intymnych części ciała.

Kamyczek miał bardzo ciekawe barwy, których postanowiłam nie zamalowywać,







Na jego odwrocie umieściłam kod Szczecina bo to kamyk znaleziony w Szczecinie  tylko na chwilkę przyjechał do Zielonej Góry by zostać wymalowanym;))

Wymalowałam jeszcze jeden kamyczek tym razem jest to złota rybka mam nadzieje , że spełni życzenie tego kto ją znajdzie. 






Tosia kiedy wróciliśmy zapytała jedynie:

- i co bieg się udał?

gdy odpowiedzieliśmy,m że tak

Tosia stwierdziła, że:

- " w takim razie kotu należy się coś pysznego

 bo kibicowałam Marcinowi no i pilnowałam domu w czasie gdy Wy sobie po parku spacerowaliście";))



sobota, 9 listopada 2024

Kot w walizce i ...

     Kolega mojej córki i jej męża właśnie przeprowadził się do nowego mieszkania a oni poprosili by namalować mu na poduszce kota. Jak przeprowadzka to walizka a jak gdzieś jest walizka i przez przypadek znajdzie się w pobliżu kot to nie ma siły by powstrzymać kota przed sprawdzeniem czy walizka jest odpowiednio duża i wygodna;)))





    Zresztą koty uwielbiają przeróżna wydawałoby się mało wygodne miejsca do spania i nie tylko. 



    Tosia spytała się mnie - a czemu się tak dziwisz sama pewnie byś chętnie wlazła do walizki ale się tam nie zmieścisz;) . No nie wiem może i ma racje ;))))



Na świecie zabawa w pozostawianie kolorowych kamyków zaczęła się już kilka lat temu, ja dowiedziałam się o niej niedawno od mojej córki Emilii a później przeczytałam w Internecie .

W kamyczkowej zabawie najlepsze jest to, że wszyscy mogą się w to bawić bez względu na wiek, płeć, wyznanie i zdolności plastycznych .Słowem malować " każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej" byle dawało to radość.  Każdy uśmiech jaki wywoła znaleziony kamyczek to jak światełko w ciemności  i nie ma w tym chyba przesady. Widziałam na FB i Instagramie  kamyczki jak dzieła sztuki i takie gdzie ktoś napisał po prostu  "miłego dnia" .  oba na pewno poprawiły humor tym co je znaleźli. Moja córka znalazła w Połczynie kamyczek z misiem ona przywiozła go do Szczecina a ja do Zielonek Góry.



 Kamyczki "malowane" przeze mnie Też zwiedzają świat i mam nadzieję, że sprawiają radość.



 Nie wymalowałam ich na razie zbyt wiele ale obiecuję , że się postaram by było ich więcej. 







Moim zdaniem lepiej by ludzie przekazywali sobie dobre życzenia na kolorowych kamyczkach niż używali ich do walki . 

  


'