niedziela, 24 czerwca 2018

Koszulka z kiścią winogron.



Jak mówię, że jestem z Zielonej Góry to zawsze słyszę pytania o winnice, winogrona i Winobranie.

Winne grona można zobaczyć w naszym mieście na elewacjach domów, drzwiach, ogrodzeniach słowem wszędzie. 
Nie brakuje też winnic w mieście i okolicy.









Ta najczęściej odwiedzana przez turystów niestety jest w „remoncie”, napisałam niestety, bo na razie bardziej to przypomina wielkie wykopaliska niż winnice, ale podobno ma być pięknie. Pożyjemy zobaczymy. Lubię i winogron i nasze regionalne wino, bo czasy, kiedy było tak kwaśne, że podawano je skazańcom w ramach dodatkowej kary dawno minęły. 
Wino z lubuskich winnic jest pyszne.





Kiedy kupiłam nowa koszulkę w okazyjnej cenie zastanawiałam się, co by na niej namalować a że na winnych krzewach pojawiły się już, co prawda jeszcze małe i zielone owoce to odpowiedź nasunęła się sama.  Przedstawiam Wam moja winogronowa koszulkę, bo winogrona to znak firmowy mojego miasta=))








I jeszcze pochwalę się moją nowa zabawka dostałam na urodziny taka fajna tablicę=)


piątek, 15 czerwca 2018

Słonecznik namalowany na błękitnej sukience.



Może trudno w to uwierzyć, ale nie przepadam za zakupami a szczególnie za kupowaniem butów, sukienek, bluzeczek wszelkiego rodzaju odzieży a już męką jest dla mnie mierzenie czegokolwiek.  No, ale czasami zaglądam do sklepów z odzieżą. Ostatnio kupiłam sukienkę za kilka złotych bawełnianą jasnobłękitną  może nie do końca mi się podobała, ale co tam pomyślałam najwyżej będzie służyć mi za nocną koszulę. W domu pooglądałam zakup i doszłam do wniosku, że gdyby coś na tej sukience wymalować kto wie może i  byłaby całkiem niezła do biegania na plażę czy spacery po nadmorskiej promenadzie w czasie wakacji.

A co kojarzy się z wakacjami? Oczywiście słońce a jak słońce to i słonecznik. 


Słonecznik (Helianthus) należy do rodziny astrowatych, pochodzi z Ameryki Północnej a do Europy przywędrował w XVI wieku.  Najbardziej znany w Polsce jest słonecznik zwyczajny osiągający wysokość od 2 do 3 metrów. Kwitnie od lipca do października a jego kwiaty zawsze zwrócone są w stronę słońca i stąd wzięła się jego nazwa.
Słonecznik to nie tylko rośliny ozdobne to przede wszystkim źródło tłuszczy jadalnych bogatych w mikro i makroelementy, witaminę E oraz aminokwasy. Ponadto olej słonecznikowy używany jest do produkcji pokostu, mydlą i lakierów.


No to zabieramy się do malowania=)







sobota, 9 czerwca 2018

Koszulka z chomikiem na urodziny Chomika=)


Tak się składa, że dziś nie tylko ja obchodzę urodziny, ale i Chomik. 

Chomik to kolega mojej córki i przyjaciele postanowili wyprawić mu przyjęcie urodzinowe takie prawdziwe przyjęcie z tortem urodzinowymi prezentami. 
Na torcie umieszczono logo ulubionej drużyny piłkarskiej jubilata i napis „100 lat Chomiku”.






Mnie poproszono by wymalować koszulkę dla Chomika no i namalowałam coś w rodzaju portretu solenizanta. 









Kiedy przeglądałam książkę „Chomiki syryjskie” dr Zuzanny Stromenger rozbawiła mnie ilustracja, na której chomik siedzi w trampku a pod ilustracją widniał podpis „Dopóki głowa chomika jest na wierzchu, dopóty można być spokojnym o całość buta?




Od razu przypomniał mi się kolega z wakacji o ksywce Schabowy, który zabrał ze sobą na wakacje w Mielnie swojego chomika i opowieści o wyczynach tego zwierzaka.
O tym jak ukochany chomik Schabowego wygryzł dziurę w swetrze chłopaka siostry Schabowego i jak to sprytnie ukrywano przed resztą rodziny by chomik nie poniósł konsekwencji swojego niecnego czynu.

Kto dziś pamięta zakładowe wczasy nad polskim Bałtykiem? Pływanie lub udawanie, że się pływa w morzu, te „smażenie się” na plaży, te ogniska, te opowieści na ławeczce przy ośrodku wczasowym, posiłki w stołówce o wyznaczonych ściśle porach i tą odrobinkę wolności, bo rodzice na wakacjach byli bardziej wyluzowani. =)

Słowem zrobiło mi się radośnie i ciepło na sercu za sprawą chomiczych opowieści=))

Wracając jednak do rzeczy to ta ilustracja Tomasza Terleckiego z książki „Chomiki syryjskie” stała się moją szumnie to nazywając inspiracją i na koszulce dla Chomika namalowałam buty podobne do ulubionych butów solenizanta i chomika z głową oczywiście na wierzchu=)).









 Książeczkę kupiłam w antykwariacie, wydanie z 1989 roku polecam, jeśli na taką pozycje traficie a planujecie posiadanie chomika na pewno się dowiecie wiele o jego zwyczajach, zdrowi i hodowli. Polecam.

A na moje urodziny Chomik taki piękny rysunek mi przysłał i notes bym mogła zapisywać w nim nowe pomysły na ozdabianie wszystkiego co się da=))

https://www.facebook.com/chomikowy.art/