środa, 11 listopada 2015

Koronkowy świat...



„Koronka – wyrób włókienniczy, często o dużych walorach artystycznych, będący ażurową plecionką z przędz lub nici, z włókien naturalnych lub sztucznych .” tyle można wyczytać na początek w internecie . Koronka to chyba jeden z najstarszych a jednocześnie najbardziej pracochłonnych sposobów zdobienia. Jest kilka rodzajów koronek szydełkowe, igłowe, klockowe,siatkowe, frywolitki.
Patronką wytwórców koronek jest święta Teresa z Ávili.
Koronki kojarzą mi się też z pewną sztuką teatralną napisaną przez  Josepha Kesselringa w 1939 roku Arszenik i stare koronki . To komedia z gatunku czarnego humoru opowiadająca o dwóch starszych paniach , trujących swoich gości winem z arszenikiem . Tłumaczą swoje zbrodnie chęcią skrócenia męki samotnym mężczyznom to swoisty rodzaj dobroczynności=)) Jeśli będziecie mieli okazje obejrzyjcie spektakl w teatrze , telewizji, film lub przeczytajcie powieść. Ja oglądałam spektakl dawno temu, oczywiście za zgodą rodziców a może ich nie było wtedy w domu już nie pamiętam... no mniejsza z tym. Dla niewtajemniczonych dawniej dzieciaki odsyłano do łóżka po „wieczorynce” .
fot. Internet
Najbardziej znana inscenizacja telewizyjna w Polsce to spektakl w reżyserii
Macieja Englerta z 1975 roku, który ukazał się w cyklu Teatr Sensacji "Kobra".










Wracając do tematu koronki nie wychodzą z mody od wieków poszukałam koronek w mojej szafie i w moim mieście . 












Szczerze mówiąc w moim dom mistrzynią w robieniu koronek była moja mama , była bo ze względu na pogarszający się wzrok od kilku lat nie tworzy swoich pięknych koronek.



Mam wielki sentyment do koronek i kiedy trafiam na koronki w second handzie kupuję takie cuda naprawdę za grosze. Można je oprawić w ramki lub użyć jako ozdoby ręcznie malowanych słojów lub butelek albo zwyczajnie ułożyć na półce .







 





















Kiedy chodziłam do szkoły podstawowej dziewczynki zakładały koronkowe kołnierzyki robione przez mamy , ciocie lub starsze siostry do szkolnych fartuszków.












Świat bez koronek czy to możliwe? Chyba nie=)







Koronki są wiecznie modne i zawsze kojarzą się z elegancja i precyzja. Mawia się z podziwem „to koronkowa robota”.

2 komentarze:

  1. Cudne koronki :) To prawda ,że na "starociach " można takie cudeńka dostać za grosze i aż żal bierze , że to tak się marnuje :(
    A żelazne koronki też urzekają swoją urodą . Nie wiedziałam ,że patronką jest Św .Teresa ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze myślę sobie,że ktoś włożył w te prace wiele serca i czasu i bach przynoszę do domu kolejna serwetkę=)

    OdpowiedzUsuń