Zazwyczaj to rodzice opowiadają albo
czytają bajki swoim dzieciom o królewnach, rycerzach no i
oczywiście o smokach. Ja też czytałam wiele baśni mojej córce
gdy była małą dziewczynką.
Ale bywa też odwrotnie moja córka
zupełnie niedawno oświadczyła mamo pokaże ci fotografię
niezwykłego stworzenia o którym mówiliśmy na wykładach z
toksykologi. Włączyła komputer i pokazała mi stworzonko zwane
błękitnym smokiem.
Błękitny smok to tak naprawdę ślimak
choć nie taki zwyczajny ślimak . Bo czy można nazwać zwyczajnym
kogoś kto pływa do „góry nogami” . Robi to dzięki temu ,że w
żołądku ma pęcherz pławny , który wypełnia gazami . Glaucus
atlantikus bo tak brzmi jego nazwa jest obojnakiem nie można więc
powiedzieć oto pan ślimak lub pani ślimakowa =)
Błękitne smoki maja sześć odnóży
. Przeważnie wielkość dorosłych osobników nie przekracza 7 cm
choć zdarzają się o wiele większe. Jest jaskrawo ubarwiony jego
błękitno srebrna barwa to swoiste ostrzeżenie. Ślimak ten jest
jadowity i może być groźny nawet dla człowieka.
Żeruje na organizmach jadowitych
meduz . Bywa,że nie pogardzi członkiem własnej rodziny no cóż
smok to smok.=)) Żyje u wybrzeży Republiki Południowej Afryki,
Mozambiku oraz wschodnim wybrzeżu Australii w wodach strefy
umiarkowanej i tropikalnej. Raczej nie spotkam go na wakacjach w moim
ukochanym Świnoujściu.
Mam w swoim domu kilka egzotycznych muszki i
choć zakupione nad Bałtykiem to zapewne niewiele z tym morzem mają
wspólnego jak córka przyjedzie na świąteczną przerwę do domu
popytam jakie ślimaki były ich właścicielami zanim ozdobiły moją
łazienkę=)
A dziś wymalowałam błękitnego smoka
na koszulce prezencie dla mojej córki.
Wzorowałam się na fotografiach
znalezionych w internecie wszak nigdy nie widziałam Glaucus
atlantikus na żywo...
Na koszulce wygląda pięknie i zupełnie nie groźnie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie i na dodatek kiedy są "dziećmi" są niegroźne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam =)
Trochę czasu minęło... a smok nic a nic się nie zmienił ;) ciągle piękny :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudaczek taki z niego ale zauroczył mnie ;) Uściski:)
OdpowiedzUsuńCudny smok. Spokojnie możesz nakarmić nim żabkę. Mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń