Takiego zadania jeszcze nie miałam nie
dość,że zamówienie przyszło od dwóch dziewięcioletnich młodych
dam to na dodatek bliźniaczek . Ażeby było jeszcze ciekawiej to
jedna z dziewczynek kocha smoki a druga konie więc o takich samych
koszulkach nie było mowy.
Szukałam inspiracji w "korowodzie
winobraniowym" , bo to bajkowa impreza i akurat w tym roku nie zabrakło tam ani koni ani smoków=)
Na jednej z koszulek pojawiła się
smoczyca taka nieśmiała, pastelowa ale o pomalowaniu usteczek
ciemno różowa pomadka jak na
prawdziwą damę nie zapomniała.
Na drugiej koszulce oczywiście musiała
pojawić się pani koniowa z rozwianą grzywą w którą wplotła
kilka kwiatków by dodać sobie uroku.
Nie powiem wyzwanie było dość duże
mam nadzieję,że koszulki się spodobają . Dziś powędrowały
w świat=).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz