Dziś niedziela czyli czas relaksu przynajmniej dla tych, którzy nie pracują . Przez wiele lat nawet nie marzyłam by mieć wszystkie wolne niedziele . Ale to już historia i w niedziele mam wolne i to w każdą=) A kiedy już przyjdzie niedziela to człowiek nie bardzo wie co robić bo ani sprzątać, ani prać , ani w karty grać jak mawiała moja koleżanka. Więc co robić? Może wybrać się na spacer ? Tyle tylko,że chodzić bez celu nudno jakoś. Pomyślałam pójdę i sprawdzę co tam na winnicy , czy winogron już dojrzewa .
Na ulicy Ceglanej zazwyczaj spotykam jakiegoś super kota i tym razem udało mi się spotkałam wyjątkowo pięknego kocurka na dodatek lubiącego pozować Po drugiej stronie szyby drugi kociak obserwował mini sesję fotograficzną i zdawał się mówić" stary co ty się tak mizdrzysz do tego obiektywu"=))
Spotkanie z kotem zawsze poprawia mi humor, w dobrym nastroju ruszyłam dalej .
Winogrona na winnicy jeszcze zielone ale już dorodne pewnie do Winobrania dojrzeją by godnie uczcić nasze miejskie święto.
Lato to moja ukochana pora roku szkoda, że w Polsce trwa zbyt krótko jak dla mnie zimy mogłoby nie być wcale ale cóż ...
Zrobiłam kilka fotografii i zapraszam do ich obejrzenia , będzie mi miło Was gościć=)
Wszystkie zdjęcia piękne, a kotek naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zauważyliście tego drugiego kocurka? Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie=)
OdpowiedzUsuńBardzo miły wpis! Bardzo lubię to miasto ! Śliczne zdjęcia. Winnice są dla mnie szczególnym miejscem. Uwielbiam brązowy odlew chłopca z koniem, taki pomnik stojący na wzgórzach winnych. Proszę o więcej newsów! Serdecznie pozdrawiam. Ola
OdpowiedzUsuńChłopiec z konikiem to chyba jeden z najczęściej odwiedzanych posagów w mieście. Podobno trzeba go pogłaskać po uszkach na szczęście =)
OdpowiedzUsuńOczko podglądacza zza szyby jest dobrze widoczne na drugim zdjęciu. Zauważyłam go od razu :)
OdpowiedzUsuńWiduje go nadal , wygląda przez okno=)
UsuńWszystkie piekne
OdpowiedzUsuńDzięki=)
OdpowiedzUsuń