czwartek, 18 stycznia 2018

Kuchenne fartuszki dla Niej i dla Niego...

Dla niej i dla niego czyli dwa kuchenne fartuszki prawie z niczego takie hasło reklamowe mogłoby przyświecać temu postowi.











Na zewnątrz zima za która nie przepada więc czas pomyśleć jak wykorzystać kupione jeszcze latem dwa czerwone fartuszki .
Choć uszyto je z  dobrego nie plamiącego się materiału, choć są czerwone to jednak jak czegoś im brak.

 
Gotowanie we dwoje bywa dobrą zabawą oczywiście jeśli panuje pełna współpraca a raczej kiedy wiadomo kto jest szefem kuchni a kto kuchcikiem,  inaczej prędzej dojdzie do awantury niż do powstania pysznego dania. W mojej kuchni wspólne gotowanie nie koniecznie dobrze się kończy=))
Moje fartuszki powędrują więc do tych, którzy lubią i potrafią gotować w zespole , zapewne już ustalili kto jest szefem kuchni .
Poszperałam i znalazłam piękną koronkową serwetkę kupioną tak jak i fartuszki w second hand .
Koronkowa serwetka będzie jak biały kwiat zdobić fartuszek dla Niej . A że kwiaty przyciągają motyle , motyl który przywędrował do mnie od Basi Sarenki wraz innymi koronkowymi cudami świetnie uzupełnił całość. 




Fartuszek dla Niej gotowy. 

















Czas na fartuch dla Niego. A co dodaje elegancji mężczyźnie? Oczywiście krawat. 
Wybrałam się po krawat do second hand-u .

 Po drodze zrobiłam kilka fotografii zimy  za którą nie przepadam . Zawsze znajdzie się ktoś kto mnie za ten brak radości z zimna, śniegu i mrozu skarci ale ja i tak zimy nie lubię no może na fotografia ale tez nie za bardzo=))






Szukałam zabawnego krawata ale jak na złość większość była smutna i szara.


 Udało mi się znaleźć piękny krawat w słonecznym kolorze . Wyprałam go, wprasowałam i przyszyłam do do fartucha.



I mam prezent dla dwojga  amatorów kucharzenia. 

4 komentarze:

  1. fartuszki ladne ,w kuchni smaczne jedzenie z pewnoscia to i zima pieknie sie zaprezentowala,

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za wizytę w zimowy dzień i cieplutko pozdrawiam =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne i pomysłowe, podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy zobaczyłam te fartuszki pomyślałam ,że wszystko co robimy razem zbliża nas do siebie. Wspólne gotowanie to też dobry sposób na "bycie razem". Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę =)

    OdpowiedzUsuń