Wiosna przyszła może ciut spóźniona ale wynagradza nam to ciepłem , kwitnącymi kwiatami i śpiewem ptaków. Skoro wiosna to i na moich koszulkach nie może zabraknąć rozśpiewanych ptaków.
Co prawda na spacerze spotkałam sójkę , która wydawała się być zainteresowana moja osobą to poprzestałam na sfotografowaniu jej a na koszulce namalowałam rudzika.
Rudzik już był moim modelem ale to był już jakiś czas temu i na dodatek ozdobiłam wtedy jego wizerunkiem poduszkę.
Poduszka powędrowała do mojej koleżanki Grażyny a ja zakochałam się w tym małym ptaszku i postanowiłam namalować go tym razem dla siebie.
Zaczęłam od narysowania ptaszynki ołówkiem na papierze a potem wzór przeniosłam na koszulkę przy pomocy kalki barwiącej.
Potem wystarczyło już tylko pokolorować ptaszynkę farbami do tkanin a po wyschnięciu przeprasować po lewej stronie gorącym żelazkiem .
Chciałam sobie zrobić selfie niestety nie bardzo potrafię i w efekcie sfotografowałam jedynie mój biust odziany w koszulkę z rudzikiem=))
Ale co tam poćwiczę i następnym razem będzie super=)
I love birds, Lucyna! Beautiful photos and a GORGEOUS painting on a shirt! Kisses, my friend.
OdpowiedzUsuńThank you very much Mia.=)
OdpowiedzUsuńPiękny, bardzo ładnie rysujesz..podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję milo mi ,że rudzik się podoba. Pozdrawiam=)
OdpowiedzUsuń