czwartek, 22 lutego 2024

Smok i niezwykłe koty farbami malowane ...

     Dostałam w prezencie nowe farby do tkanin , przyjechały do mnie prosto z Berlina więc czym prędzej zabrałam się za malowanie.




Mój mąż poprosił by namalować mu smoka na koszulce bo mamy rok smoka tak więc  nadarzyła się super okazja by wypróbować nowe farby do tkanin.








Smoki są niezwykłe i bajkowe ale koty ciągle są najważniejsze i jak to mówią "idą u mnie numerem jeden";))

Na imprezie zorganizowanej przez skansen w Ochli miałam okazję podziwiać obrazy z kotami  na jednym z nich był "kot bezwłosy" . 

Sfinks"Rasa kota uważana jest powszechnie za zupełnie bezwłosą, choć to niezupełnie prawda. Na ciele tych bezwłosych kotów występuje meszek, który w dotyku może przypominać zamsz. W przypadku tego kota wszystkie kolory są dopuszczalne. Bardzo ważne są fałdy."

źródło Internet


- to nasz kot jest bardzo kochany a jego skórka jest niezwykle delikatna - powiedział mi mąż autorki obrazów.

Jak do tej pory nie było mi dane spotkać takiego niezwykłego kota  ale miałam okazję takie koty namalować na koszulce a raczej na koszulkach .





                                         Fot. Pani Izabela P. 





Moje miasto nocą jest równie tajemnicze jak smoki i koty .





Tosia też nigdy nie poznała swoich "bezwłosych" kuzynów dlatego z zaciekawieniem obserwowała jak powstają ich portrety:))






 



45 komentarzy:

  1. urocza kociaczka z Tosi. Smok ładnie wyszedł, niech szczęcie przynosi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Smok wyszedl ekstra, kociaki jak zwykle cudowne, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Love the dragon you made with your new paints, enjoy! Your cats are always wonderful! Have a great week, hugs, Valerie

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny smok. Mogłabym takiego sobie wytatuować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać na koszulce męża farby niemieckie chyba się sprawdziły, fajny Ci ten smok wyszedł. A koty chyba wolę takie z sierścią, takie łyse by mi się nie podobały ale na Twoich rysunkach są OK.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne są malutkie ale nigdy takich nie głaskałam . Milo mi, że smok się.spodobał. Pozdrawiam.serdecznie :)

      Usuń
  6. Boa noite e boa quinta-feira. Novas tintas, seus novos desenhos são maravilhosos, parabéns Lucyna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lucynko!
    Smok jest przepiękny. Wyobrażam sobie ile radości sprawiłaś Mężowi tym pięknym obrazem. Kuzyni Tosi też wyszli rewelacyjnie.
    Przesyłam uściski i pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , miło mi że moje prace się spodobały. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Cześć 🙂 Smok robi wrażenie, masz swoją szczególną kreskę, jak to mówią w swoim artystycznym żargonie malerze i rysownicy 😉 Koty też niczego sobie, świetnie to wygląda! Na jakim materiale lub tkaninie jeśli chodzi o ubrania najlepiej ci się maluje farbami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej oczywiście jeśli mowa o odzieży to na bawełnie :) Pozdrawiam życzę udanego weekendu:)

      Usuń
  9. The Dragon and the cats are charming! Your Tosya is very strict.

    OdpowiedzUsuń
  10. Smok obłędny! Fajnie, że farby się sprawdziły :-) Koty-łysolki urocze... ja mam słabość do rosyjskiego niebieskiego... aczkolwiek każdego kota lubię ;-)
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię wszystkie koty szczególnie "dachowce". staram się pomagać potrzebującym kotom jak potrafię. Dziękuję za miłe słowa i życzę udanego weekendu:)

      Usuń
  11. Admiro tu buen trabajo y lo bien que quedan en las camisetas.
    Feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczny smok i kotki. Masz talent do malowania. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Boa tarde e um excelente sábado minha querida amiga Lucyna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Smok wyszedł, przepiękny. Masz talent, Lucynko. A nowe farby bardzo się - jak widać- przydały. Malunki kotów też śliczne. Sfinksy mnie się podobają, ale jednak wolę nasze zwykłe kocurki!
    Uchwyciłaś bardzo tajemnicze miasto nocą!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farby są ok . Miło mi, że spodobały sìę moje malowane zwierzaki:) Przesyłam serdeczne pozdrowienia:)

      Usuń
  15. Myślę, że twój smok i sfinks są cudowni! Świetne zdjęcia także nocą. Czy grafika na ścianie to „Dziewczyna w perłowym kolczyku”? Jest super i ma magiczny wygląd w świetle latarni. Tosia jest bardzo urocza, gdy patrzy na Twoje prace przedstawiające swoich bezwłosych kuzynów :) Dziękuję za kolejny wspaniały post i życzę udanego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło.mi, że.moje prace się spodobały. Grafika na ścianie to właśnie ten obraz. Życzę dobrego tygodnia:)

      Usuń
  16. Smok na koszulce prezentuje się wspaniale. Kocie portrety również bardzo udane. A Tosia pewnie się dziwi że ma takich oryginalnych kuzynów. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie.tak jest, że Tosia zastanawia się czy im nie jest zimno bo sama.ma śliczne futerko;)) Bardzo dziękuję i życzę miłego tygodnia:)

      Usuń
  17. Siempre te quedan muy bonitos. Un beso.

    OdpowiedzUsuń
  18. Smok piękny. Za takimi kotami bez sierści nie przepadam bo wolę głaskać te z sierścią :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno te kotki mają delikatną skórkę coś w rodzaju zamszu. Cieszę się, że smok się spodobał. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  19. Mam wrażenie, że paleta kolorów w nowych farbach jest całkiem inna niż w tych, co malowałaś do tej pory. Obok Twojego męża strach przejść, bo te zęby na koszulce...
    Ciekawe ujęcie tego muralu zrobiłaś ; dziewczyna z perłą wygląda, jakby czatowała na kogoś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie smok nie gryzie on się tylko uśmiecha;)) Noc zawsze sprawia, że znane nam ulice wydają się tajemnicze a i odrobinkę straszne. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  20. Piękny smok, też mam ochotę zrobić coś na rok smoka :). Sfinksy są wbrew pozorom milusie w dotyku :). Hihi Tosia patrzy oburzona, jakby myślała, że ją nago malujesz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smoki są bajecznie i super by było zobaczyć Twojego smoka:)
      Tośka pewnie dziwi się dziwi gdzie one mają swoje futerka. :))

      Usuń
  21. Niezwykły smok rodem z Chin. Wygląda obłędnie. Ciekawe te sfinksy Ci wyszły. A mina Tosi wyraźnie "mówi": a cóż to za dziwne stwory bez sierści. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt Tosia jest dumna że swojego pięknego futerka;) Dziewczynce dla której namalowałam jej koty na koszulkach kocha je bardzo i spodobały się jej ich portrety. :) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń