Lubię spacerować nocą oczywiście
unikam ulic i miejsc , gdzie „diabeł mówi dobranoc”=)
Choć nie należę do nazbyt
strachliwych wole chodzić na nocne spacery w towarzystwie
najbliższych lub przyjaciół. Wybrałam się wczoraj na spacer po
Winnym Wzgórzu.
Ulica Piaskowa a potem Ceglana ,
na Ceglanej wciąż
stoi dom ,gdzie mieszkali bliscy mi ludzie.
Fontanna przy Palmiarni
jak zwykle zachwyciła mnie swoim urokiem , choć niewielka to
piękna.
W Palmiarni odbywała się jakaś
impreza a w altankach przy palmiarni siedzieli zakochani. Nie
fotografowałam ich , bo miłość nie lubi rozgłosu.=)
Chłopiec z
konikiem stali nadal w tym samym miejscu , podobno ożywają w jedną
noc w roku .
Winiarka siedzi spokojnie oświetlona blaskiem lamp
a
Wzrastanie I wydawało się jeszcze ciekawsze w nocy niż za dnia.
Na
ulicy Wrocławskiej ruch był niewielki zamknięto już galerie
handlową Focus M
Zapraszam na nocną łazęgę…
Zapraszam na nocną łazęgę…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz