Bez czego nie ma Winobrania?
Oczywiście bez wina , oczywiście bez naszego zielonogórskiego
wina.
Co prawda legenda głosi ,że dawano je skazańcom by kara była
dotkliwsza, że niby takie kwaśne ale to tylko legenda . No jeszcze
kila filmów tych z czasów PRL psuło opinie naszemu winu ale to już
nie te czasy i wino nie to samo.=)) W każdym razie wino
zielonogórskie można kupić na jarmarku winobraniowym.
Win z
okolicznych jest dostatek mi najbardziej do gustu przypadło wino z
winnicy Kruk butelka wina 30 złotych. Jest też wino z
okolicznościową naklejką Winobranie 2014 (25zł). Wino kupić
można też w licznych stoiskach z tym szlachetnym trunkiem i tak po
prostu napić się słuchając muzyki płynącej ze sceny lub
spacerując po jarmarku
A jak wino to oczywiście i
coś do wina czyli gołąbki w liściach winogron a na deser lizaki
albo gofry , lody albo owoce w czekoladzie.
Jeśli już o czekoladzie
mowa to warto odwiedzić stoiska na których można nabyć
„czekoladowe narzędzia” cena przystępna około 20 złotych.
Miód , słodycze obwarzanki
, owoce, pierogi , wileńskie wędliny, gofry, naleśniki , lody,
nalewki, wina i likiery słowem wszystko czego dusza zapragnie.
Na targu staroci można
zobaczyć takie cudeńka ,że aż w głowie się kręci .
Warto
odwiedzić stoisko z Zielonogórskim aniołami , piękne ,kolorowe i
opiekuńcze na każdą porę roku . Każdy znajdzie tu własnego
anioła.
Biżuteria, baloniki na patyku koniki, koty z materiału i
filcowe sowy slowem zawrót głowy ups zrymowało mi się.
Kolorowo, smacznie i wesoło,
koncertowo tak jest w czasie
Winobrania w naszym mieście a w sobotę ...w sobotę będzie korowód.
Winobrania w naszym mieście a w sobotę ...w sobotę będzie korowód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz