W każdym polskim mieście no jeśli
nie w każdym to w prawie każdym jest Aleja Niepodległości.
W moim to jedna z piękniejszych ulic. Często w moich wpisach zamieszczam fotografie pięknych budynków , które stoją przy Alei
Niepodległości w Zielonej Gorze. Swoją siedzibę znalazły tu
teatr , kino, BWA, szkoła muzyczna , redakcja Gazety Lubuskiej , przedszkole, bank i wiele, wiele innych. Wczoraj wybrałam się tam na spacer i sfotografowałam domy w części ulicy tej , która kończy się przy Placu Bohaterów.
Aleja Niepodległości zmieniała swoja nazwę przez lata tak jak większość ulic w naszym mieście w zależności od tego kto rządził miastem:– Grosse Bahnhofstraße, Bahnhofstraße, od1946 r. Generalissimusa J. Stalina, Aleja Niepodległości od 1956r.
Zapraszam do obejrzenia domów ,które zawsze mnie zachwycają kiedy tylko znajdę się na tej ulicy.
1.
Domu przedsiębiorcy budowlanego Carla
Lorenza przy al. Niepodległości 32 ( Große
Bahnhofstraße 20). Projekt i realizacja własna, październik 1890
roku.
2.
Dom wybudowany w 1837 roku obecnie mieści się tu, studio fotograficzne i zakład fryzjerski
4. Willa Aleksandra Gruschwitzawy XIX wiek.
5.Dom z 1910 roku bogato zdobiony motywami roślinnymi.
6. Niepodległości 35 zabytkowa kamienica niestety w nie najlepszym stanie jest jej elewacja
7.Siedziba redakcji Gazety Lubuskiej (1888 rok)
Projektantem tej kamienicy był Hubisch a pierwszą właścicielką była kupcowa Selma Heider. I choć projekt przewidywał bogatszy wystrój niż to i tak mieszkali w niej przede wszystkim zamożni obywatele miasta.
8. Niepodległości 31.
Architekt Carl Lorenz zbudował w 1883 r. przy dawnej ulicy Grosse Bahnofstrasse 15 neoklasycystyczną kamienicę , obok jest piękny plac zabaw dla najmłodszych.
10. Ta płaskorzeźba zdobi ścianę wolnostojącej kamienicy miejskiej wybudowanej w końcu XIX wieku. Budynek z jednej strony sąsiaduje z willą Carla Grunschwitza, a z drugiej z domem Carla Lorenza.Obecnie mieści się tam Prokuratura Wojskowa.
Wystarczy rozejrzeć się i na małym odcinku ulicy zachwyci nas wiele pięknych zdobień , rzeźbi , płaskorzeźb .
Warto zwiedzić też w tej części ulicy kościół pw. Najświętszego Zbawiciela. Beuchelt na jego budowę przeznaczył w testamencie 50 tys. marek. Pod budowę wybrano działkę przynależącą do Beucheltów. Kościół zbudowano dla parafii ewangelicko-ausburskiej. Poświęcenie kościoła nastąpiło w1917roku. Ciekawostką jest,że to pierwszy kościół w mieście, który posiadał centralne ogrzewanie. Od 1946 roku kościół przejęli katolicy.
Zajrzyjcie i tu: http://kufereklucyny.blogspot.com/2015/10/i-tylko-kina-zal.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz