Z tego, co
wyczytałam w Wikipedii to
„Podgórna
(1945) – Polnisch-Kesselstraße (Polnische Kessel – niemiecka nazwa Nowego
Kisielina), Altkesselstraße (Altkessel – niemiecka nazwa Starego Kisielina). W
latach 1920-1924 utworzono część ulicy do ulicy Wrocławskiej (obecnie – górny
odcinek Kupieckiej); w latach powojennych ten odcinek ulicy nazywał się
Stolarską, a następnie do 1 lutego 1991 Krajowej Rady Narodowej, Kocia; obecnie
jest to fragment Placu Matejki. Po wojnie wydzielono też wschodni fragment
drogi, który nazwano – nawiązując do nazwy przedwojennej – Szosą Kisielińską.”
A żeby było zabawniej
to po dołączeniu do miasta w 2015r. jak mawiał mój dawny szef „przysiółków”
Podgórna zyskała jeszcze siostry:
Podgórna-Drzonków
Podgórna-Krępa
Podgórna-Nowy
Kisielin
Podgórna-Przylep
Ale ja
zabieram Was w zimowy, śnieżny dzień na spacer po ulicy Podgórnej w tzw. Starym
mieście. Właściwie to tylko część tej ulicy, ale uwierzcie mi, że warto tam
zajrzeć choćby po to by zobaczyć uśmiechniętego J. Gagarina
czy stara bramę
prowadzącą na podwórze zupełnie nowego domu.
Szczerze to
idąc w taką pogodę na dodatek z aparatem sama sobie zadawałam pytanie: Gdzie ty
babo leziesz, siedziałabyś w domu i herbatkę spijała a nie włóczyła się po ulicach. Nawet już miałam przysiąść na chwilkę
ale spostrzegłam, że są więksi desperaci ode mnie :)
Ale co tam
zapraszam na zimowy spacer bez wychodzenia z domu po ulicy Podgórnej w Zielonej
Górze a raczej dziś białej górze;))
Witaj, ładnie tam u Ciebie. Szczególnie to mi się ta stara brama podoba ;))
OdpowiedzUsuńBrama podobno udaje starsza nią jest. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBrama i mury robią wrażenie.:) Dziękuję za wirtualny spacer, w taką pogodę to taki zdecydowanie wolę. Pozdrawiam z Wielkopolski.:)
OdpowiedzUsuńFakt sam w połowie miałam dość , kiedy wróciłam do domu cala byłam biała od śniegu. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Pięknie uchwyciłaś śliczne zakątki miasta. I te maluszki listeczki. Zimowe cuda. To miasto zawsze jest w moim sercu. Bardzo cieplutko pozdrawiam Ciebie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mozaikę z Gagarinem bo jego uśmiech utwierdza mnie w przekonaniu,że nawet kosmos jest do zdobycia gdy się człowiek uprze;) Pozdrawiam w zimowy wieczór:)
UsuńŚliczne zdjęcia. :) Kocham zimowe spacery, wczoraj nawet o 23 wyszłam, co tak pięknie padał śnieg. :) Pozdrawiam serdecznie, bardzo przyjemny spacer. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia:)
UsuńPiękny spacer, za który dziękuję :)) Zima też ma swój urok ! Pewnie niejednego nie wygoniłaby z domu... ale nie Ciebie ! Pozdrawiam z uśmiechem na twarzy :)
OdpowiedzUsuńTo fakt ludzi na ulicy można było policzyć na palcach jednej ręki ale ten rowerzysta, którego zobaczyłam poprawił mi humor. Jak się chce to można;)) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne ciekawe zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPiękna ulica :) Uwielbiam takie widoki na zdjęciach. Podziwiam samozaparcie, ja chyba bym się poddała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDo domu wróciłam autobusem bo zmarzłam a śnieg mnie tak oblepił,że wyglądałam jak bałwanek;))Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZima to wspaniała pora roku. A spacery w śniegu potrafią być bardzo przyjemne. jedyne o czym trzeba pamiętać to odpowiednie, ciepłe ubrania. Doskonale sprawdzają się wtedy ubrania z wełny. Są idealne na tą porę roku.
OdpowiedzUsuń