Dawno temu
jeszcze w ubiegłym wieku, gdy w sklepach było niewiele a ludzie zarabiali
miliony kupowało się jak to się mawiało wszystko,
co „rzucili do sklepu”.
Pewna zapobiegliwa kobieta a może to był zapobiegliwy
mężczyzna w każdym razie ktoś, kto miał akurat fart kupił belę ręczników. Tak, tak
można było wtedy kupić i ściereczki do naczyń i ręczniki na metry. Później się
je w domu rozcinało, obrębiało brzegi i dawało w prezencie albo chowało na
później do szafy.;)) Po latach ktoś robił
porządki w szafie znalazł zwinięte ręczniki a potem te ręczniki trafiły w
stanie nienaruszonym do second handu a ja kupiłam je i …
W domu
policzyłam i okazało się, że jest ich 10 a ja dałam za całość 10 złotych, czyli
jeden kosztował mnie 1 zł. I odrobinkę pracy.
Zaczęłam od
wyprania całości bez rozcinania. Po wyschnięciu rozdzieliłam je, brzegi obszyłam białą
nitką a na dwóch wyszyłam niebieską monogramy „E” i „M”.
„Monogram to litera (z gr.
monos, pojedynczy oraz gramma, znak, litera) – litera lub kilka liter
powiązanych kompozycyjnie, stosowanych jako podpis lub znak własności
(wyszywanych na pościeli i ubraniach, nanoszonych na sprzętach, drukowanych).
Literami monogramu są inicjały osoby lub nazwy firmy.”
Źródło
Wikipedia.
Ręczniki z
monogramem były w latach młodości mojej babci elementem posagu prawie każdej
panny młodej.
Jeśli nie umiecie haftować albo zwyczajnie brak Wam czasu wystarczy przyszyć wieszaczek z ładnej tasiemki i też będzie fajnie ;)
A dziś dostałam taki podarunek od męża
takiego wyboru kolorowych nitek do haftu dawno
nie miałam;)
Super nabytek i wspaniały prezent od męża, hafty też bardzo piękne i wyjątkowe.:) Pozdrawiam Lucynko.:)
OdpowiedzUsuńTeż byłam dumna ze zdobyczy i zadowolona z zakupu;) Dziękuję za mile słowa i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńLovely monograms, Lucyna. I really like them. Kisses, my friend.
OdpowiedzUsuńThank you very much Mia :)
UsuńPiękny monogram. :) Ja mam taki zachomikowany komplet babcinej pościeli z monogramem, zdobiony koronkami. Serdecznie pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNasze babcie dostawały w posagu pościel, ręczniki , bieliznę a na nich wyszywano monogramy teraz to rodzinne pamiątki . Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńCudne monogramy !!! Ale trafiła Ci się okazja ręcznikowa ?! Do pozazdroszczenia ! A prezent od męża - super !!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo , ręczniki powędrowały do mojej córki jak wiadomo w "młodym gospodarstwie" wszystko się przyda ;) . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń