Takiego
gorącego lata dawno w naszym mieście nie było, naprawdę żar leje się z nieba.
To czas na
noszenie bawełnianych koszulek, szortów, zwiewnych sukienek i lekkich sandałków.
To czas na jedzenie lodów i czereśni najlepiej prosto z drzewa, ale jak się nie ma,
co się lubi to płaci się krocie i je te kupione na straganie.
W taka pogodę
ptaszyska rozkładają szeroko skrzydła by się choć odrobinkę ochłodzić.
No tak
a ja nie dość ,że wymalowałam koszulkę z wizerunkiem radosnego kota
to jeszcze wybrałam
się z aparatem by sfotografować „ letnie” pejzaże na murze okalającym pustą o tej porze roku
szkolę.
Ale te murale są w sam raz na
taką pogodę jak dziś ma się wrażenie ,że wakacje na tym murze trwają cały rok.
Są tu strumyki, drzewa , kwiaty , papierowa
łódeczka , ogórki i winogrona słowem lato,
lato …
Zielona Góra
kocha murale jest ich u nas mnóstwo pięknych kolorowych takich które powstały
by zdobić miasto ale i takich jak ten na ścianie Szpitala Uniwersyteckiego.
Namalowała go grupa ludzi w rożnym wieku „Silna grupa” , która razem liczyła sobie
w czasie powstania muralu 483 lata;)
Więcej o inicjatywie SILNA GRUPA
Koszulka
powędruje do kogoś, kto kocha wszystkie zwierzaki, ale koty i psiaki nade
wszystko i mam nadzieję ,że radosny kot sprawi, że nawet w deszczowe dni na jego widok pojawi się uśmiech na twarzy każdego,
kto na niego popatrzy.
To tyle czas
zabrać się za jedzenie czereśni;))
A tak prezentuje się kot na człowieku ;))
Dzięki za przesłanie fotografii;)
super kotek mniam uwielbiam czereśnie
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu tez lubię czereśnie . Pozdrawiam:)
UsuńPięknie prezentuje się koszulka z kotkiem . Murale to świetny pomysł Silnej Grupy . Czereśnie uwielbiam , w sadzie mamy jedną starą żółtą czereśnię. Młode drzewka mają tylko po kilka owoców. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńPodobno żółte czereśnie sa lepsze od czerwonych ja uwielbiam każde;) Ten mural mijam prawie codziennie i poprawia mi humor bo daje nadzieje,że radość nie zna wieku. Pozdrawiam :)
UsuńTeż zajadam się teraz czereśniami. Trzeba korzystać :)
OdpowiedzUsuńNo jakby inaczej czerwiec to smak czereśni;)
UsuńBeautiful street art and the cat shirt is fantastic. Hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńThank you very much Valerie:)
UsuńMiałem kiedyś duże czereśniowe drzewo, co dawało zawsze mnóstwo cienia w upalne dni i kosze szkarłatnych, słodziutkich owoców, ale zachorowała niestety i zostały po niej tylko wspomnienia... Ja kupuję teraz czereśnie na krakowskim Kleparzu jak tylko tam zaglądnę, nie są jakoś bardzo drogie, ale no smakują wybornie! Ten kociak na podkoszulku szałowy! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCzereśnie to dla mnie symbol lata. Dzięki za wizytę i miłe słowa:) Pozdrawiam:)
UsuńFajny kotek. Jak prawdziwy! Dobry pomysł ta "Silna Grupa".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
To prawda takie akcje uczą tolerancji są dobra zabawą ,która scala społeczeństwo. Pozdrawiam :)
UsuńFicou muito bem o gato na T/Shirt e os murais estão fantásticos, aproveito para desejar a continuação de uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Dziękuję za miłe słowa i życzę radosnego tygodnia:)
UsuńSmacznego. :) Kotek boski, na pewno będzie radował posiadacza. :))) Murale są super i dodają barw miastom, takie murale. :) Ja bardzo źle znoszę upał, naprawdę źle, ale staram się nie narzekać ( choć różnie bywa), a zwyczajnie chowam się w cieniu, wachluję podczas chodzenia po dworze i jakoś idzie przetrwać... nie żebym jadła ogromną ilość lodów. ;D Najserdeczniej pozdrawiam. :)))
OdpowiedzUsuńLody och uwielbiam i też nie żebym zajadała je w dużych ilościach no co to tonie ;)) Pozdrawiam ups chciałam napisać gorąco nie pozdrawiam serdecznie;)
UsuńLucynko znowu dokonałaś świetnej metamorfozy zwykłej koszulki :)) Kot cudny, ale jak pięknie przy dekoldzie wykończyłaś :)). Brawo za pomysł. Oj tak żar leje się z nieba, a dziś to już jakaś masakra :((. Ten ostatni mural jest THE BEST!!! Mądre przesłanie, bo niestety w dzisiejszych czasach z aktywnością jest słabo. I nie piszę tu o katowaniu się na siłowni czy fitnessach, ale o zwykłym spacerze, chodzeniu, a nie wożeniu się tylko samochodem. Buziaczki kochana!!!
OdpowiedzUsuńOj prawda, prawda gorąc jak w Afryce i nic się nie chce, no nie pić się chce i to bardzo ;) Pozdrawiam :)
Usuńkociak prześliczny! buzia sama się uśmiecha na jego widok :)
OdpowiedzUsuńu mnie też skwar prawie jak w hucie i nawet noc nie przyniosła ulgi - o 2.00 nad ranem termometr na balkonie pokazywał 28st.C (!)
Cieszę się ,że kotek wywołuje uśmiech na twarzy :) Zawsze marzyłam o tropikach ale chyba jednak to nie dla mnie;))
UsuńFajny kotełek :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńOjej ten kot jest uroczy i wygląda naprawdę słodko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja i kocio;) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny kociak ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję kot, który był moim modelem jest przemiły:)
OdpowiedzUsuńPinturas lindas. Trabalhos perfeitos. Tenha um feliz dia. Abraço.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i miły komentarz , pozdrawiam:)
UsuńKotek cudowny, najbardziej mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMasz taki inny blog, ale bardzo fajny aż zaobserwowałam :D
Unpredictabble
Milo mi witam i zapraszam :) Pozdrawiam:)
UsuńWow Lucyna!!!!!! Your painted cat is FABULOUS!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGreat street art too!!!!!!! And I llllllove cherries!!!!!!! Kisses, my friend.
UsuńThank you very much Mia. Have a nice day :)
Passei para desejar um bom fim-de-semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Dziękuję bardzo. Muito obrigado. :)
Usuńnice article my friend..
OdpowiedzUsuńplease visit my blog too
UsuńThank you, of course, visit your blog
Kocham koty w każdym możliwym wydaniu.
OdpowiedzUsuńMyślę,ze murale to jeden z mądrzejszych sposobow ozdabiania miasta.
Sztuka dla ludzi, a nie tylko do zamkniętych, galeryjnych pomieszczeń.
To prawda murale przybliżają ludziom sztukę w moim mieście namalowano całą serię murali inspirowanych dziełami wielkich artystów. Koty to podobno dranie ale jak ich nie kochać;))
UsuńU Ciebie wiele piękna a ja miałam problemy z dostaniem się na swojego bloga.
OdpowiedzUsuńNa dodatek korzystałam z leciwego telefonu ponieważ smartfona dałam do reklamacji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja mam taki stary telefon, że "budzi podziw " kiedy go wyciągam . Czas pomyśleć o czymś nowym ;) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)
UsuńPięknie udekorowałaś koszulkę! Na modelce prezentuje się wyśmienicie!!! Podziwiam takie letnie murale. One naprawdę są ozdobą, a nie bohomazem niszczącym mur. Serdeczności zostawiam:))
OdpowiedzUsuńTez nie znoszę bazgrołów na ścianach to wandalizm i nie ma to nic wspólnego z street art-em. Dziękuję bardzo za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam:)
UsuńEspectacular, enhorabuena. Besos.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńKocio super szczególnie dla wielbicielki kotów takiej jak ja. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię koty za ich urodę i inteligencję . Pozdrawiam:)
Usuńawesome article..
OdpowiedzUsuńthanks for sharing
UsuńI am very pleased that you like it. :)