Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje malowanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moje malowanie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 5 lipca 2024

Lato z motylami i kotami...;)

     Lato to czas wakacji, słodkiego leniuchowania, podróżowania, tworzenia a dla wielu ciężkiej pracy np. przy remoncie mieszkania .



Mi lato kojarzy się z motylami , kwiatami i leniwie wylegującymi się na słoneczku kotami. 




Tosia w pełni korzysta z uroków lata;)



Czasami słońce a raczej nasza wyobraźnia płata nam figle. Na tej fotografii jest cień kufla z piwem, jednak większość moich znajomych mówiła,że sfotografowałam kubek z kawą. I za to też kocham lato lubię przymrużyć oczy jak leniwy kot i patrzeć na świat "oczami wyobraźni";)

A kiedy już znudzi mi się leniuchowanie zabieram się do pracy;))

Zostały mi dwa "magnesy" w kształcie serca postanowiłam na jednym namalować motyla a na drugim kota. 









Dla mnie lato to najpiękniejsza pora roku szczególnie początek lata. 

Przed nami jeszcze mnóstwo słonecznych dni. Warto wybrać się na wycieczkę niekoniecznie na koniec świata wystarczy do sąsiedniego miasta by odkryć coś na co w zabieganiu dnia codziennego nie zwróciliśmy do tej pory uwagi albo zaprosić znajomych na delektowanie się pysznym jedzeniem z winem.  Najlepiej wspólnie przyrządzonym;))






środa, 10 stycznia 2024

Rok Smoka i moje smoki ...

         Rok 2024 według chińskiego kalendarza to rok SMOKA  tak więc czas na malowanie smoków uważam za otwarty.

Jaki będzie ten rok Smoka według przepowiedni ? 

"W 2024 roku w chińskim horoskopie mamy rok Smoka, a dokładniej Drewnianego Smoka. W chińskiej astrologii symbolizuje on moc i szczęście. Smok jest najpopularniejszy z chińskich symboli zwierzęcych, uznaje się go za stworzenie dobroczynne i potężne, a jego wizerunek - za przynoszący szczęście."

"Według kalendarza chińskiego 10 lutego 2024 roku przypada Chiński Nowy Rok. Rozpocznie on Rok Drewnianego Smoka, który potrwa do 28 stycznia 2025 roku. "

źródło Internet

Jak to ma być Drewniany Smok to czemu by nie namalować go na drewnianej szafce na przyprawy?


Taka szafkę mojemu mężowi podarowała nasza córka a że mój małżonek uwielbia gotować taka szafka przyda mu się z pewnością nie tylko w tym roku .;)) Dlaczego smok na szafce na przyprawy ? Dlatego, że mój mąż kocha  ostre jak smoczy ogień potrawy tak więc smok jest tu jak najbardziej na swoim miejscu. 












A byłabym zapomniała na szafce jeszcze jesienią zrobiła się plama i należało ją zamalować tak więc połączyłam przyjemne z pożytecznym ;)))



I jeszcze smoczy portret na kartce, na której można wypisać swoje plany na najbliższy rok albo wysłać życzenia urodzinowe .





Smoki owszem ważna rzecz ale bez kociego portretu nie może się obejść . Na drewnianym breloku namalowałam portret kota bo kot moim zdaniem lepiej pilnuje kluczy niż smok;))







    W sklepie "Wielkie Wyprzedaże"o którym pisałam wielokrotnie na moim blogu można kupić takie kocie wdzianka. Pomyśleliśmy o kotce Tosi. 




Córka przysłała nam ostatni fotografię na której Tosia przytula się do kaloryfera, wiadomo koty kochają ciepło. 



Jak szybko o tym pomyśleliśmy tak szybko uznaliśmy ten pomysł za nietrafiony;))

Już widzę oczami wyobraźni obrażoną minę koteczki . Pewnie by powiedziała po kociemu  coś w stylu:

Co Wy ze mnie głupią robicie , będę moje śliczne futerko takimi ciuchami okrywać;)


Tak więc nie ważne czy wierzycie w przepowiednie czy nie ważne by były dobre i by to dobro się spełniło czego Wam i sobie życzę:)




piątek, 21 lipca 2023

Kot i słoneczniki...

     W naszym domu wakacje spędza koteczka Tosia , śliczna charakterna i bardzo kochana. Miło spędzamy czas kicia poświęca mnóstwo czasu na sen ale nic i tak wie co się dzieje w domu. 

Kiedy malowałam ten obrazek cały czas mi asystowała ,  


 

Kupiła płótna w bloku można na nich malować farbami olejnymi, akrylowymi i paletę z farbami koszt nie wielki a zabawa będzie super.

A to efekt mojej pracy taki obrazek "kot i słonecznik":))






piątek, 26 maja 2023

"Kot Schrödingera" wiecie o jakiego kota chodzi? ;)

 Trochę wstyd, że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale o kocie Schrödingera . 

Kot Schrödingera jest żywy i martwy jednocześnie.

O co chodzi w tym eksperymencie?

To swoisty eksperyment myślowy i tak naprawdę żaden kot nie zginął w jego wyniku. 

     Mogłoby się wydawać iż przeciętny człowiek taki jak ja nie interesujący się fizyką kwantową niewiele skorzysta  z takiej wiedzy ale czyż nie jest tak jak napisano w artykule, że nic nie jest  pewne do momentu kiedy "otworzymy pudełko" i sprawdzimy jak jest w istocie. Nawet prezent zapakowany w nieprzezroczyste   pudełko możemy ocenić dopiero po otwarciu tego pudełka. W pudełku może być złoty pierścionek albo pudełko może być puste .


    Na prośbę mojej córki namalowałam jej na koszulce moją interpretację wizerunku kota Schrödingera. Wszak ten kot jest do dziś poszukiwany żywy lub ...:)










 

wtorek, 14 kwietnia 2020

Moja maseczka ochronna z kocim pyszczkiem :)


A od czwartku jak na balu bez maski ani rusz.  No i stało się mamy nakaz , przykaz, obowiązek w każdym razie na pewno nie mamy wyboru , musimy nosić maski a raczej maseczki ochronne w miejscach publicznych.

I choć niespecjalnie jestem przekonana co do skuteczności wszelakich maseczek ochronnych takich co to można je zastąpić chustką albo szalikiem to jako zdyscyplinowana obywatelka a raczej obywatelka nie lubiąca płacić mandatów kupiłam a właściwie to kupiono mi cztery maseczki ochronne , które podobno są wielorazowego użytku, wystarczy je wyprać wyprasować i  będą nadal skuteczne tak przynajmniej zapewnia producent.

Co prawda w naszym mieście można dostać darmową maseczkę ale jak zobaczyłam ilu jest chętnych stojących w kolejce po owe maseczki odpuściłam sobie i postanowiłam zainwestować w maseczki nie bez żalu własne pieniądze. 😂


Maseczki są białe  sztywne jak nie przymierzając koci ogon no i wpychają się na oczy,  trzeba je co chwila ściągać. Może to wina maseczek a może moja nie wiem bo i te które mam w domu nabyte  jeszcze w czasach "przed epidemią" takie jednorazowe też są równie niewygodne.


Moja  znajoma Ania pochwaliła się na Facebooku maseczkami z kocimi  wizerunkami, pozazdrościłam jej i postanowiłam na jednej z moich maseczek namalować  koci pyszczek a co też chcę mieć fajna maseczkę jak już ma być mi niewygodnie to niech przynajmniej będzie ładnie:)  







Co prawda na komunikat o obowiązku noszenia maseczek zrobiłam minę podobna do tej jaką ma kot na moim rysunku ale jak mus to mus.;)