czwartek, 17 października 2013

Słoiczek na szpilki...

Nie ma nic bardziej denerwującego niż rozsypujące się metalowe szpilki. Cala skupiona przekalkowuję wzór na koszulkę a tu szpilki wysypują się z pudełeczka. Bywa, że papierowe pudełeczko pęka i szpilki lądują na podłodze . Trzeba je później dokładnie wyzbierać , bo nie daj Boże wbije się szpilka w nogę albo w kocią łapkę .
Zanim  cokolwiek wyrzucę zawsze zastanawiam się czy nie przyda mi się jeszcze .
Czasami zostawiam jakiś słoiczek i po czasie niestety muszę go wyrzucić ale bywa,że...
No właśnie słoiczek po kremie świetnie nadaje się do przechowywania szpileczek krawieckich.
Słoiczek dokładnie myjemy, suszymy.

Farbami do szkła malujemy kwiatowy wzorek i proszę dwie korzyści w jednym i szpilki się nie rozsypują i słoiczek dostał nowe życie i to wszystko za przysłowiowy grosz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz