piątek, 22 listopada 2013

Mgła za oknem...



Mgła w listopadzie w Zielonej Gorze to żadna niespodzianka to raczej nieunikniony stan pogodowy jak mawiają starzy zielonogórzanie=). Ilekroć za oknem robi się mgliście nachodzi mnie uczucie dziwnego niepokoju.














 Niepokój bierze się pewnie z tego,że we mgle trudno dostrzec czające się niebezpieczeństwo i w takie dni zaczynamy zastanawiać się czy aby ktoś nie obserwuje nas z ukrycia i czy nie planuje czegoś niegodziwego. 





Zdjęcia w mgliste dni zazwyczaj są nieudane ale świetnie nadają się do zabawy w „fantastykę”=).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz