11 lutego to dzień urodzin mojego
maleństwa no tak zapędziłam się maleństwo obchodzi już 21
urodziny i w Polsce może kandydować na radną albo nawet na posła do
Parlamentu. Na razie z tego co wiem działa w Parlamencie Studenckim
ZUT . Lata lecą kolejne urodziny i kolejne pytanie co dać dziecku w
prezencie urodzinowym.
W pierwsze urodziny pluszowa maskotka , w
drugie serwis do kawy
oczywiście dla lalek w kolejne? …. powiem
szczerze nawet już nie pamiętam=)
Moja córka to taka artystyczna dusza
maluje, fotografuje , gra na gitarze … Lubi czekoladę i muzykę
szczególnie Green Day , no i nade wszystko poza kotami
kocha łazić po opuszczonych budynkach wszędzie gdzie tylko
pójedzie. Tą ostatnią pasję jakoś nie bardzo rozumiem ale co tam
podobno w starych budynkach jest „to coś' w końcu nie każdy musi
kochać fotografować „piękno przyrody"=)
Zamiast balonów w tym roku pod sufitem zawisła dyskotekowa kula podobno jak się skończy 21 lat można wejść na każdą imprezę. Dawniej wystarczyło 18 lat , widać imprezy były grzeczniejsze;)
Zamiast balonów w tym roku pod sufitem zawisła dyskotekowa kula podobno jak się skończy 21 lat można wejść na każdą imprezę. Dawniej wystarczyło 18 lat , widać imprezy były grzeczniejsze;)
W każdym razie w tym roku
postanowiliśmy sprezentować córce pędzle, farby słowem to co
jest potrzebne do malowania po wszystkim i wszystkiego. Emilia
studiuje i mieszka jak większość studentów w akademiku , tam też
będzie korzystać z farb pędzli i oczywiście upiększać świat. Wiadomo,że w
akademiku czasami coś może się zapodziać nie żeby studenci
mieli bałagan no nie tylko miejsca mało więc przyda się kuferek
-skrzynka na akcesoria malarskie.
Kupiłam drewniany kuferek taki co to
można go samemu przyozdobić. Wierzchu kuferka nie malowałam , bo
zapewne właścicielka zechce sama go ozdobić. Jednak w środku
postanowiłam wykorzystać miejsce na życzenia urodzinowe .
Umieściłam tam wskazówkę kierowaną do artystów przez artystę
J. W. von Goethego.
Nie mogło zabraknąć kotów , które kochamy obie ja i córka ,
więc są i dwa czarne koty z czerwonymi kokardami by było
uroczyście i elegancko oczywiście=))
Co
jest potrzebne:
- kuferek drewniany do nabycia w sklepie z akcesoriami dla plastyków
- czarna, czerwona , biała farba akrylowa uniwersalna
- ołówek
i
do pracy a efekt chyba nie najgorszy=)
Jeszcze tylko dosypać słodkości ,na słodkości nigdy nie jest się "za starym" ,
zapakować prezent w ozdobny papier ,ten wymalowany w banknoty jest akurat na pustawą kieszeń studentki=)) Zapalić świeczki na torcie i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!
A dziś Emilia pomalowała wieko kuferka tak jak przewidywałam =))
Gdzie Pani kupiła ten papier w euro?
OdpowiedzUsuńi oj chyba w Empiku ale to było w lutym 2013 =)
OdpowiedzUsuńWspaniała skrzyneczka z cukierasami!
OdpowiedzUsuńMiło mi ,że skrzyneczka się Ci spodobała . Pozdrawiam=)
OdpowiedzUsuń