czwartek, 25 lutego 2016
A na mojej poduszce tulipany w bukiecie=)
No tak luty a pogoda marcowa raz śnieg a raz słoneczko zwariować można z nadmiaru pogodowych wrażeń.
Rozkwitły przebiśniegi i leszczyna choć dla mnie prawdziwa wiosna zaczyna się kiedy w ogrodzie zakwitną tulipany.
W kwiaciarniach można kupić szklarniowe tulipany prawie przez cały rok ale ja najbardziej lubię te z ogrodu mojej mamy albo te z klombu przed naszym domem.
Ostatnio wszyscy zaczęli robić ozdoby świąteczne , święta Wielkanocne w tym roku są szybciej niż w poprzednim . W internecie zaroiło się od zająców , kurczaków , pisanek i koszyczków. Na takie ozdoby przyjdzie jeszcze czas ale dziś postanowiłam ,że zmienię starą wyszperaną w Secondhandzie ( kosztowała 1,50 zł )poszewkę w elegancka podusie=) Oczywiście wkład kupiłam nowy za niewielka sumę 4,99zł w PEPCO . Poszewkę wyprałam , wyprasowałam i powiem szczerze miałam wymalować na niej kurczaka albo innego wielkanocnego stwora ale przy przeglądaniu moich
fotografii trafiłam na fotki z tulipanami i jakoś tak samo wyszło=))
Nie ma bukietu bez kokardy więc przyszyłam kokardę z atłasowej wstążki myślę,że efekt jest całkiem niezły.
Potrzebne są:
poszewka na poduszkę
poduszeczka
farby do tkanin
pędzle
wstążka
igła i nici .
Na wiosnę zakwitną mi mam taką nadzieję prawdziwe tulipany. Dostałam w prezencie cebuli tych pięknych kwiatów i maleńka miniaturkę doniczki z tulipanami. Przywędrowały do mnie z ojczyzny tulipanów z Holandii=)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam Twoje malowane mini arcydzieła. ta poduszeczka przypomina o nadchodzącej wiośnie i miło będzie patrzec na nią każdego dnia. Aż serducho sie raduje. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne =)
OdpowiedzUsuń