Święta , święta a po świętach
czas zabrać się do roboty . Tym razem wyzwanie było spore bo choć
przez kilka lat codziennie spotykałam Ireneusza to jak się okazało
nie wiedziałam, że jest działkowiczem, ba Prezesem działkowiczów.
Wiedziałam ,że zna się na kodeksie
karnym, że mógłby być bohaterem powieści kryminalnej . Nie , nie
Ireneusz nie jest przestępcą raczej kimś komu przestępcy przez
lata woleli schodzić z drogi.=)
Ale na emeryturze poświęcił się
uprawie roślin i działalności społecznej.
Przejrzałam książki o roślinach w
poszukiwaniu
wzoru na koszulkę. Wśród książek w moim domu znalazłam taką pasująca do tematu posta „Zbrodnie roślin. Chwast,
który zabił matkę Abrahama Lincolna i inne botaniczne
okropieństwa” autorstwa Amy Stewart. Książka zawiera duża
porcję wiedzy z takich dziedzin jak farmakologia, medycyna ,
geografia. Nie brak tu legend i historycznych opowieści o
trucicielach używających rośli jako narzędzia zbrodni. O
konwalii wiadomo, że bywa trująca to samo jeśli chodzi o szalej
czy tytoń ale kto by pomyślał ,że trucicielami są piękne
tulipany, chryzantemy czy hiacynty.
Książka w sam raz dla Ireneusza bo i
zbrodnie i botanika w jednym =)
Jednak na koszulce dla działkowca
„zbrodnicza roślinka „ niespecjalnie mi pasowała.
Poszperałam w internecie i okazało
się ,że konewka na wodę i grabie to jest to co najbardziej kojarzy
się z działkowcem.
No i zabrałam się do pracy. Wcześniej
wyprałam koszulkę by sprać z niej krochmal i by farby lepiej się
trzymały
Konewka jest zielona a na niej
umieściłam zloty napis „prezes”, obok umieściłam grabie.
Z grabi a raczej z drewnianego trzonka
wyrosły gałązki z zielonymi listkami. Bo w końcu jak ogrodnik
dobry to nawet trzonek grabi wypuszcza pąki .
Jutro poddam wzór obróbce termicznej
i gotowe=)
Zbrodnie roślin
OdpowiedzUsuńNo może raczej to zbrodnie przy pomocy roślin ale ktoś musi być winny=)) Pozdrawiam=)
OdpowiedzUsuńOczywiście nie opublikowało wszystkiego...
OdpowiedzUsuńCzytałam "Zbrodnie robali" tej autorki, niestety zbrodni roślin nigdzie nie można kupić. Szczęściara z Pani :)
Kupiłam jakiś czas temu więc może da sie kupić w antykwariacie . Pozdrawiam=)
OdpowiedzUsuń