„Irański
foamiran, to arkusze pianki, która pod wpływem ciepła daje się dowolnie
kształtować i formować zarówno przy użyciu specjalistycznych form czy narzędzi
jak i ludzkich palców.”
Należałoby dodać,
że cierpliwości przy tworzeniu trzeba wiele powiedziałabym bardzo wiele inaczej
palce się skleją, pianka stopi albo jak mocniej pociągnąć rozerwie. W Internecie
jest kilka filmików jak robić kwiaty z tego tworzywa i wszyscy zapewniają, że to
łatwe tylko, że najpierw trzeba poćwiczyć.
No cóż jak się
już poćwiczy to pewnie będzie łatwe na razie jest tak średnio, ale będzie
lepiej. Zresztą robienie kwiecia z foamiranu przy tworzeniu makijażu scenicznego
to rzeczywiście łatwizna. Skąd to wiem?
Bo „ wujek Google” zaproponował mi bym
zobaczyła jak robi się makijaż sceniczny a potem jak powstaje maska, w której 28
letnia aktorka będzie wyglądać na staruszkę.
Podobno taka
mastka to niezwykle kosztowna sprawa może kosztować około 10 tysięcy dolarów.
Nie powiem
lubię takie filmiki podziwiam zawsze kunszt charakteryzatorów, kostiumologów i scenografów
wszystkich innych, którzy potrafią sprawić, że wszystko wydaje się realne i na
czas trwania filmu przenosimy się w
świat w którym toczy się opowieść.
Po tej
porcji wiadomości już wiem, że robienie kwiatów z foamiranu rzeczywiście nie jest
aż tak bardzo pracochłonne . I można powolutku nauczyć się jak tworzyć bajkowe
bukiety.
Ja na razie ciągle
się uczę budząc podziw u żaby stojącej na moim biurku;))
Uczę się też jak wykorzystywać moją „foto
budkę” do fotografowania drobnych przedmiotów.
Nie
wyobrażam sobie jak strasznie nudne musi być, życie bez jakichkolwiek
mniejszych lub większych pasji ot tak od poniedziałku do niedzieli.
Choć
zapewne wszystko może stać się pasją nawet zrzędzenie i dokuczanie innym ale
czy warto na takie pasje tracić czas?
Your flowers are beautifully done...how pretty!!!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful day~
Bardzo dziękuję za słowa uznania i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńWspaniałe kwiatuszki wyczarowałaś. Ja do robienia kwiatów się nie nadaję, nie mam do nich talentu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mi miło, że kwiatuszki sie podobają:)
UsuńKwiaty wyszły suuuper!!! A życie bez pasji? Cóż, nuuuda;)
OdpowiedzUsuńMyślę ,że jak człowiek nie ma pasji to tak jak napisałaś nudzi się i szybciej się starzeje;) Dziękuję za miły komentarz :)
UsuńAleż one są piękne :)
OdpowiedzUsuńCiągle jeszcze za dużo się "denerwuję" przy ich robieniu znaczy ,że jeszcze muszę się uczyć;))) Dziękuję za wizytę no i cieszę się ,że kwiecie się podoba:)
UsuńOj, nie kocham tej pianki, nie:))) Kilka razy próbowałam zaprzyjaźnić się z foamiranem. Byłam nawet na kursie i... nic. Ale same kwiaty podobają mi się. Czerwone różyczki naj!
OdpowiedzUsuńUściski:)
Oj tak nie jest to takie łatwe jak myślałam zazwyczaj , najgorsze jest klejenie. Palce mam zazwyczaj szybciej posklejane niż kwiaty;)) Pozdrawiam:)
UsuńPrecioso trabajo es impresionante el resultado. Enhorabuena. Besos.
OdpowiedzUsuń
UsuńMuchas gracias. Besos:)
Lucynko ostatnie dwa zdania to hit!!! Ja mam wrażenie, że właśnie niektórzy z marudzenia i uprzykrzania życia innym uczynili swoją pasję i misję życiową. Smutne, ale prawdziwe. Ja też nie wyobrażam sobie życia bez pasji, musi być wtedy nudno. A poza tym jak człowiek zajmie czymś ręce to i o głupotach nie myśli :)). Lucynko no wielkie brawa i ukłony za te kwiaty!!!! Oczu nie mogę oderwać!! Róże idealnie Tobie wyszły - jak żywe. Pięknie odzwierciedliłaś ich kształt :). Fajne zdjęcia wychodzą z fotobutki :).
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu kochana!
Z wiekiem pasja do dokuczania i zrzędzenia rozwija się w galopującym tempie dlatego bardzo się staram by nie mieć czasu na zgryźliwość;)) Dziękuję za mile slowa i również życzę słonecznego weekendu:)
UsuńTeż mam żabę koło laptopowego stanowiska (moja siedzi w trochę innej pozycji), dołączyła do podziwiającej koleżanki i ja też, bo kwiaty piękne. :)
OdpowiedzUsuńLubię żaby i jak widzę nie jestem w tym jedyna;) Dziękuję za mile słowa i odwiedziny, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBeautiful flowers! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńAmazing roses, Lucyna!!!!!!!!!!! Many kisses, my dear friend.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo , że róże się podobaja. Pozdrawiam:)
UsuńPięknie dałaś radę z tymi kwiatkami. Są śliczne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ,że kwiatki się podobją . Dziękuję:)
UsuńCudne kwiaty! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńTwoje kwiaty niczym nie różnią się od tych zerwanych w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńSą piękne!!!!
Pozdrawiam:)
Ciągle poznaję ten materiał , powoli uczę się nowej techniki . Dziękuję za miły komentarz motywuje mnie. Pozdrawiam:)
UsuńPiękne kwiaty wyczarowałaś!!! Ja też nie wyobrażam sobie życia bez moich robótkowych pasji:))
OdpowiedzUsuńAlinko wyczarowujesz cudeńka. Miło mi Cie gościć . Buziaki:)
Usuń