Czasami na zły nastrój pomaga odrobina
czekolady albo kieliszek dobrego wina a czasami wystarczy wyjąć z szuflady
farby i namalować kota albo psa:)
Kilka dni temu kupiłam pudełko małych
drewnianych krążków i „maszynę do złoceń” a raczej coś w rodzaju „podgrzewanego
długopisu”.
Krążki są różnej wielkości i kształtu
dwa największe mają 4,5 cm średnicy a najmniejszy 1,5 cm. Można w nich
wywiercić dziurkę i zawieść, jako ozdobę.
Nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała na nich coś namalować. Tak, więc namalowałam dwa portrety psów, kwiat no i oczywiście portret kota.
(4,5 cm.)
(4 cm. )
Jak mawia stare przysłowie?
(3,5 cm.)
„Bez kota
każda robota to głupota”:)
Na drugiej
stronie „medalu” poczyniłam próby naniesienia złotych ornamentów. Nie jest to wcale
takie łatwe, bo folia jest nie przeźroczysta i nie widać czy wzór wychodzi
zgodnie z naszym planem. Na pewno taki „podgrzewany
długopis” przyda się przy tworzeniu świątecznych dekoracji i karteczek do
prezentów. W każdym razie uczę się kolejnej rzeczy.
Do malowania użyłam farb akrylowych a
kiedy farby wyschły utrwaliłam je werniksem.
No i humor mi się poprawiał, choć pewnie
kieliszek dobrego wina też by nie zaszkodził. No, ale jak nie ma to wystarczy
zabawa w artystę i kawałek czekolady:)
Pozdrawiam:)
Piękne miniaturki...masz racje z tym hobby na poprawę nastroju. Chwilowo Ci zazdroszczę, ale może i mnie czekają lepsze dni :) cały czas myślę o Twoich kotach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie lepiej bo inaczej być nie może😊 Serdecznie pozdrawiam😊
UsuńDokładnie tak - rękodzieło na poprawę nastroju jest idealne:) I czekolada też:)
OdpowiedzUsuńFajne obrazki stworzyłaś.
Uściski:)
Bardzo dziękuję. Fakt jedno i drugie lubię 😊
UsuńI love all of them, you are such a great artist!
OdpowiedzUsuń
UsuńThank you very much :)
Дорогая Люцина, мне нравятся все ваши работы!
OdpowiedzUsuń
UsuńБольшое тебе спасибо. Приятно, что тебе нравятся мои работы.
Beautiful work, Lucyna, love these little portraits on wood, so beautiful. Have fun with the gilding pen, and enjoy a nice glass of wine and some choclate! Hugs, Valerie
OdpowiedzUsuń
UsuńThanks a lot for the nice comment. It's nice when our friends like what we do. Lots of smile :)
Na takich maleństwach chyba trudniej się maluje.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy pierwszy piesek (pierwszy na zdjęciu). Śliczna minka.
😘
To prawda to dość trudne ale jest przy tym dużo zabawy. Dziękuję i życzę udanego weekendu:)
UsuńMuito bonitos estes trabalhos.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Bardzo dziękuję. Radosnego weekendu:)
UsuńBoa tarde. Prefiro mais o chocolate do que o vinho. Suas pinturas são verdadeiras obras de arte. Parabéns.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Miłego dnia:)
UsuńMnie na poprawę humoru działają zakupy, oczywiście rękodzielnicze!!
OdpowiedzUsuńA Twoja malunki też mi się podobają, Jak poprawiają Ci humor to zdecydowanie maluj ile wlezie.
Pozdrawiam
No tak każdy ma własny sposób grunt.by był skuteczny 😊 Miłego weekendu😊
UsuńCute puppies. You paint very well.
OdpowiedzUsuńThank you very much😊
UsuńPodziwiam Cię. Namalowałaś prześliczne portreciki na takich ociupinkach.
OdpowiedzUsuńPrzez deszcze byłam straszną zołzą, i jedynie słońce poprawiło mi humor.
Miłej, relaksującej niedzieli:)
Bardzo dziękuję, u nas cieplej i właśnie zaczyna się Winobranie😊Pozdrawiam serdrcznie😼
UsuńMogę całkowicie odnieść się do czekolady i wina, a także kawy dla mnie :) Twoja grafika jest wspaniała i zawsze cieszyła mnie. Masz wspaniały talent! Życzę szczęśliwego weekendu!
OdpowiedzUsuńOd dziś do 12.09.2021 mamy w mieście Winobranie święto wina.😊 Bardzo się cieszę, że moje prace sìę Ci spodobały. Miłej niedzieli😊
UsuńUrocze obrazki :). Kusi mnie czasem malowanie na drewnianych krążkach, ale nie myślałam aż o takich maleństwach, Twoje malunki-miniaturki to niemal jubilerska robota! Ciekawy ten podgrzewany długopis ze złota folią, nie znałam tej techniki.
OdpowiedzUsuńTeż powoli poznaje to "cudeńko" kupiłam wersję dla początkujących .:)
UsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńLucynko poprawiłaś humor i sobie i mnie tymi miniaturkami, cudne są🤩
OdpowiedzUsuńJa dla poprawy nastroju siadam na rower i jadę gdzie mnie oczy poniosą, a jak pada deszcz to kocyk książka czekolada i telefon do bratniej duszy!
Pozdrawiam słonecznie 😊🌺
O miło mi, że moje malowanki poprawiły Ci humor.😊 Też lubię kiedy pada schować się pod koc z ksiazką😊 Udanego tygodnia😊
UsuńSon muy bonitos. Besos.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Miłego weekendu😊
UsuńŚliczne miniatury stworzyłaś :-) Ewidentnie poprawiają humor :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
O jak miło, że to co robię wywołuje uśmiech na twarzy😊
UsuńMnie rysowanie poprawia humor albo te malowanki antystresowe. Czasem dobry serial komediowy wystarczy. Dobre hobby to podstawa. No i czytanie, tez nieraz pomaga. Twoje prace sa po prostu przepiekne.
OdpowiedzUsuńI ja bawię się dobrze malując, zapominam o kłopotach i odpoczywam. Bardzo dziękuję i życzę miłego dnia😊
Usuń