Maj to miesiąc zakochanych,
maturzystów, kwitnących kasztanów bzów i oczywiście tulipanów.
Tulipany wszystkim kojarzą się z
Holandią a mi przypomina się historia sprzed lat . Mój tato dostał
cebulki tulipanów od swojego przyjaciela , który przywiózł je
właśnie z Holandii. A było to w czasach kiedy za granicę jeździli
nieliczni. Mój ojciec z dumą podarował z kolei te cebulki
tulipanów mojej mamie , która uwielbia kwiaty i prace w ogrodzie.
Ogród kwiatowy był dumą mojej mamy , nawet teraz pomimo nie
najlepszego stanu zdrowia ciągle jeszcze ma choć niewielki ale
piękny ogród z kwiatami. Ale wracając do tych tulipanów mama je
posadziła , tulipany pięknie zakwitły i cieszyły oczy wszystkich
w rodzinie. Niestety pewnej nocy ktoś wyrwał wszystkie tulipany z
naszego ogrodu , mama rozpłakała się a nam było strasznie jej żal
. Wiosną następnego roku czekała mamę miła niespodzianka
okazało się ,że niektóre cebulki przetrwały , wyrosły z nich
dorodne rośliny zakwitły piękne tulipany.
Jakoś tak za każdym razem kiedy widzę
tulipany przypomina mi się ta historia. Teraz w sklepach można
kupić przeróżne odmiany tulipanów (Tulipa ) .
Dziś kupiłam tulipany cudne liliowe
wstawiłam do dzbana i cieszą moje oczy.
A jest jeszcze taki stary polski serial
„Tulipan” o uwodzicielu , który potrafił zbałamucić każdą
kobietę widać tulipany tak mają . Lubie tulipany bo są piękne ,
różnorodne i jak prawdziwe uczucia mają solidne korzenie to znaczy
cebulki=))
tulipany to maj...
OdpowiedzUsuń