poniedziałek, 19 stycznia 2015

Butelka malowana w cytrynowy wzorek...


Podobno dziś jest najbardziej ponury dzień w roku 2015 , tak przynajmniej wyczytałam. Pewnie coś w tym jest bo za oknem szaro i mgliście do wiosny daleko a do wakacji to już szkoda gadać ile jeszcze smutnych dni trzeba będzie przeżyć. Ale co tam zawsze można znaleźć coś na poprawę nastroju. Czekolada to jest to co poprawia nastrój w każdej sytuacji ale mocno idzie w biodra tyle tylko,że to co nie tuczy zazwyczaj bywa paskudne w smaku=)) 











Ja polecam na smutki moją cytrynówkę, tyle tylko,że dopiero rano dowiedziałam się ,że dziś ten najbardziej ponury i depresyjny dzień w roku i cytrynówkę dopiero co „nastawiłam” =)
Tak więc chcąc nie chcąc muszę poprawić sobie nastrój kawałkiem czekolady. Delektuję się czekoladą, postanowiłam przygotować stosowna butelczynę na moja cytrynówkę. 





Oprócz cytrynowego wzorku ozdobiłam stosownym hasłem „ Cytrynówka doda zdrówka”.
Można podarować taką cytrynówkę w własnoręcznie ozdobionej butelce przyjacielowi, ukochanej osobie w taki smutny dzień na pewno ucieszy każdego nawet największego ponuraka=)

2 komentarze:

  1. Cudnie wymalowałas tą flaszeczkę. Napełnić ją równie dobrym trunkiem i prezent gotowy. No i muzyczka mi dziś pasuje. Suzi Quatro i Cris Norman. To moje czasy. Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie dobra muzyka i dobry trunek poprawiają humorek=)

    OdpowiedzUsuń