Wśród wielu pięknych domów stoi tam kamienica oznaczona numerem 51 wybudowana a raczej z tego co można wyczytać przebudowana w 1899roku. W tym miejscu 1890 roku stal już dom a następnie Otto Noack zaprojektował nowy dom sądząc po dacie na frontowej ścianie budynku budowę ukończono w 1899 roku. Właścicielem domu był malarz Rudolf Reckzeh .
Na stronach Archiwum Państwowego w Zielonej Gorze można znaleźć szkice projektu tegoż domu i zobaczyć jak dom wyglądał w 1890 roku
Rok 1899 to rok obfitujący w wiele ciekawych wydarzeń
zapewne Panowie Otto Noack jak i Rudolf Reckzeh pilnie śledzili
wszelkie nowiny z kraju i zagranicy. Wiedzieli więc iż w Berlinie
otwarto pierwsze stałe kino o nazwie "Teatr Niezwykłości i
Biografii". A w Wiedniu
odbyła się premiera operetki
Wiedeńska
Krew Johana Straussa (syna) . Być może przy porannej kawie
przeczytali
w
gazecie
, że
po raz pierwszy wykorzystano łączność radiową do wezwania pomocy
w sytuacji zagrożenia na morzu a w Moskwie wyjechały na ulice
pierwsze elektryczne tramwaje.
Jednego
na pewno nie wiedzieli ,że urodził się Al Capone
, który
zostanie w przyszłości
amerykański
mafioso . W tym też roku urodził się , amerykański pisarz
Ernest Hemingway.
No
i mój ulubiony reżyser Alfred Hitchcock , któż nie zna
wyreżyserowanych przez niego filmów choćby „Okno na podwórze”,
„Ptaki” czy „Psychoza”. Kiedy wszystkie przyszłe bardziej
znamienite osoby urodzone w roku 1899 mówiąc żartobliwie siusiały
w pieluch na Kupieckiej stal już piękny dom .
Dziś na parterze
domu mieści się sklep z kapeluszami i sklep z odzieżą dla pań o
nazwie „Lejdis” .( sklep Leidis już nie istnieje pozostaŁ jedynie szyld 2016r.0 W kamienicy swoją siedzibę ma kancelaria
adwokacka „Głazowski & Kuśnierz”.
Jak
na wszystkich starych kamienicach tak i na tej czas pozostawił swój
ślad.
W podwórzu jest mniej elegancko . Podwórze typowe dla
dawnych kamienic jakby przeniesione ze starych filmów no może drzwi
wejściowe do kamienicy już nowoczesne z domofonem.
Przez szybę w
drzwiach udało mi się sfotografować klatkę schodowa , wymaga
niewątpliwie remontu .
Stare schody dzielnie się trzymają jak i
kolorowa posadzka .
Dawniej z racji wykonywanego zawodu bywałam w
takich domach czasami za piękną fasadą kryło się paskudne wnętrze
jak jest dziś nie wiem … mam nadzieje ,że lepiej=)
Zapraszam
na dzisiejszą Kupiecka 51 w 1899 roku adres był inny czyli
Niederstr. 27 .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz