Muzeum zabawek w Peenemunde czyli
lekcja historii inaczej=)
Wakacje mają to do siebie ,że
człowiek nie tylko wypoczywa ale i poznaje nowe miejsca .
Co prawda do Peenemunde wybraliśmy się
już po raz trzeci ale tym razem pojechaliśmy jakby to powiedzieć
„prywatnie” czyli bez pośrednictwa biura podroży , bez
przewodnika.
My zwiedziliśmy muzeum historyczno
techniczne w Peenemunde , łódź podwodną no i muzeum zabawek
oczywiście panowie byli tym ostatnim jakby mniej zachwyceni.
Wstęp do muzeum to koszt około 8 euro są zniżki dla dzieci i dla studentów ( honorowane są polskie legitymacje studenckie).
Wstęp do muzeum to koszt około 8 euro są zniżki dla dzieci i dla studentów ( honorowane są polskie legitymacje studenckie).
Wracając do muzeum zabawek zgromadzono
tu mnóstwo eksponatów: misi, lalek, ołowianych żołnierzyków,
domków dla lalek słowem zabawkowy raj.
Jest też klasa lekcyjna i
drzewko przyozdobione „rogami obfitości” na Śląsku mówi się
na nie po prostu „tyta” jakimi obdarowuje się dzieci w pierwszy
dzień nauki.
Zabawki zgromadzone w muzeum to głównie
zabawki z czasów powojennych . Można dzieciom za ich pomocą
opowiadać historię, bo zabawki zmieniały się wraz z postępem
technologicznym i obyczajowym. Są tu maszyny do szycia, pralki,
domki dla lalek , miniaturowe sklepy , piekarnia, kuźnia itp. Dla
tych którzy pragną przypomnieć sobie bajki z dzieciństwa lub
zobaczyć bajki , które oglądali ich rodzice czy dziadkowie jest
małe bezpłatne kino . W dniu w którym my odwiedziliśmy muzeum
zabawek w kinie wyświetlano filmy z serii „Wilk i zając” .
Na terenie przynależnym do kompleksu
muzeów w Peenemunde są liczne punkty gastronomiczne, bezpłatne WC
. Stacja kolejowa usytuowana jest dosłownie tuż obok muzeum. Tak
jest i w innych miejscowościach. Co do przesiadek nie są kłopotliwe
bo pociągi w sezonie jeżdżą bardzo często ( co pół godziny) a
komunikaty o następnej stacji są podawane również w języku
polskim, bilety kupuje się u konduktora należy poczekać a obsługa
sam podchodzi do pasażera.
Orientacyjny koszt to:
8 euro od osoby bilet na kolejkę UBB
zbiorowy całodobowy (4 osoby)
8 euro wejście do muzeum lalek
7 euro wejście do łodzi podwodnej
8 euro normalny 5 zniżkowy wejście do
muzeum historyczno technicznego
1 euro wjazd na taras widokowy.
Można podzielić się na grupy i po
prostu wybrać to co nam odpowiada .
W drodze powrotnej jeśli zdążymy
(czynne do 19.00) warto zajrzeć do Koserow i kupić coś pysznego
albo pobawić się na palcu zabaw=)
Naprawdę warto !
Świetna wycieczka. Piękne zdjęcia i fantastyczne eksponaty. Ja chyba nigdy nie "wyrosnę" z zabawek, ciągle mam stare, porcelanowe lalki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W naszym domu też jest sporo zabawek bo z każdą wiążą się jakieś wspomnienia.
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę , pozdrawiam=)
Ciekawe to muzeum. Pewnie spędziłabym tam caaały dzień. A na zdjęciu z piekarni dostrzegłam pudełko z napisem Knorr. Niby odległe czasy, ale bliskie. I kiedyś nie było komputerów, smartfonów. A dzieci bawiły się przednio Pozdrawiam.Ola
OdpowiedzUsuńTo prawda mi się tez dzieciństwo przypomniało=) Pozdrawiam serdecznie=)
OdpowiedzUsuńCiekawa wycieczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam=) Dzięki za odwiedziny=)
OdpowiedzUsuń