O trudnym haftowaniu na koszulce w ciemnym kolorze=)

Haftowanie czy jak kto woli wyszywanie muliną na trykotowych koszulkach jest dość kłopotliwe .
Trykot rozciąga się w rożne strony  dość łatwo można po prostu "ściągnąć" zbyt mocno nitki i efekcie zamiast płaskiego wzoru powstanie coś w rodzaju "wyspy" . Jeśli koszulka w dodatku jest z sztucznego włókna to prasowanie jest w wysokich temperaturach jest niemożliwe a haft wymaga przeprasowania po "odwrotnej stronie" po każdym praniu. Trudność sprawia również ciemny kolor bo standardowa kalka barwiąca jest niewidoczna a ta w kolorze białym jest trudno dostępna . Przy koszulce z syntetycznego materiału jest jeszcze dodatkowe utrudnienie bo kalka ściera się i wzór zanika. Posiłkowałam się białą kredką ale i ta po czasie ścierała się z materiału.
Po kilku próbach zwyczajnie dałam za wygraną i w końcu została na koszulce niewielka gałązka  zamiast zaplanowanego dużego bukietu kwiatów.
Tak więc kolejny raz przekonałam się ,że jeśli chodzi o  t-shirty to zdecydowanie należy wybierać te z z 100% bawełny.  Nadają się świetnie i do malowania i do haftu no i nasza skóra zdecydowanie bardziej je lubi=)

Koszulka mimo wszystko spodobała się a dowodem jest to zabawne selfie.